 |
W akceptacji najważniejsze jest żeby zaakceptować samego siebie i pokazać innym, że warto. /lasuniowa
|
|
 |
W jej głowie zaczęło się wszystko powoli układać. To trochę tak jak z puzzlami, potrzebowała czasu, nowych elementów, żeby poskładać wszysztko w jedną całość. Poskładała i zrozumiała, że choć było pięknie to któś znowu zabawił się jej kosztem. /lasuniowa
|
|
 |
Nie dało się jej kochać, bo nie umiała pokochać samej siebie. /lasuniowa
|
|
 |
Ten stan, gdy chcę Ci się dosłownie wyć, a nie jesteś w stanie wydusić ani jednej łzy. /lasuniowa
|
|
 |
i mówię sobie, że muszę wytrzymać, przetrwać, że może kiedyś będzie jeszcze lepiej, tak po prostu.
|
|
 |
jesteś moją nieuleczalną chorobą, powodem, przez który co rano budzę się z nowym pomysłem na samozagładę i powodem, dla którego wciąż mimo wszystko tak bardzo staram się oddychać.
|
|
 |
nasze pragnienia często spełniają się dopiero wtedy, kiedy nie mamy już nadziei, kiedy prawie uda nam się je przezwyciężyć, kiedy nawet już na nie nie czekamy.
|
|
 |
jeszcze tylko ja nie powiedziałam jak wiele szczęścia wam życzę, jak cholernie mocno trzymam kciuki za waszą dwójkę, ile miłości dla was pragnę. może to nieodpowiednie, może przesadzam ale tak po prostu : szczęścia w JEJ ramionach. wszystkiego co najlepsze z nim SZMATO. | choohe
|
|
 |
Brakuje Mi dotyku ust Twych na moich ramionach, Twych dłoni na mym brzuchu i tych dreszczy, które wywoływałeś, kiedy tylko stawałeś przed moimi oczami. / lasuniowa
|
|
 |
Na statku napędzanym nadzieją i marzeniami zwanym życiem. /lasuniowa
|
|
 |
Ciekawe, czy gdybym przyszła do Ciebie w nocy to byś się ucieszył. /lasuniowa
|
|
 |
Pamiętam te dni gdy zatapiałam się w głębi twoich oczu, zatracałam w zapachu, zakochiwałam coraz bardziej w całym Tobie, a teraz tylko tęsknię... Czas leci, zegar tyka, a ja starzeję się z każdą chwilą, aż w końcu kiedyś umrę, a wtedy nie będzie przy mnie Ciebie. Bez Ciebie jest i będzie pusto. /lasuniowa
|
|
|
|