 |
I nie rozsypuj mi paluszków po moim wyjebanym w czy dupy i czyściutkim pokoiku. Nie dziękuj za tło, to moja DOBRA WOLA ;*~J.N.S.
|
|
 |
Trololololo, tu 'gupia', właśnie pacze jak wpierdalasz MOJE paluszki i przeglądasz klasowe słit focie N. NIEEE nie zagramy w srcabble! ; d Ciołkuuu, czy Ty wiesz, że następnym razem TY łatwisz truskawki i piwo?;> Nie odprowadzę Cię, bo to szmat drogi i w ogóle to wiatr jest i szybciej dotrzesz;D LOVJA :* hahaaha, masz zajebisty wyraz twarzy, ale wiedz, że dla CIEBIE zrobiłam kanapki z nutellą i masuem! Nie, to nie był mój obowiązek, to moja dobra wola ;* ~J.N.S.
|
|
 |
Żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
 |
Ból rozpiera mi serce od środka. W sercu obecnie mam więcej smutku i złości niżeli miłości. Łzy.. cisną się same do oczu.. nie chcę tak już żyć. Nikt nie pomaga,niby każdy rozumie. Chuj prawda. Nikt nie wie jak sie czuje../dariusia27
|
|
 |
Życie stop. Pasażerka ma dość ciągłych rozczarowań więc wysiada. żegnam./dariusia27
|
|
 |
Wstań, no wstań, podnieś się, wiem że było ciężko, za ciężko, wiem, że leżąc na podłodze nie czuje się wstrząsów sypiącego się życia, wiem, wiem wszystko, ale wstań, wstań, zanim świat Cię zdepcze. / niecalkiemludzka
|
|
 |
a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije. / veriolla
|
|
|
|