 |
Oddam miliony za bilet donikąd. spakuję w walizki, moje wspomnienia. tylko te wygodne, najmniej bolesne. i wsiądę do pociągu przyszłości, zapominając o przesuwającej się wskazówce zegara, zabierającej mi cenne momenty na zrozumienie sensu życia.
|
|
 |
W życiu są dwa rodzaje dni: jeden jest dla Ciebie, jeden przeciw Tobie.Gdy nastaje dzień dla Ciebie, daj się ponieść szczęściu, gdy nastaje dzień przeciw Tobie, znieś go cierpliwie..
|
|
 |
A jednak przy każdej niepewności tkwi odrobina nadziei, z której nie potrafisz zrezygnować.
|
|
 |
Zawiodłeś - nic nigdy nie bolało mnie bardziej
|
|
 |
Wiesz, że słowami można dotykać? Nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
rozumiem Cię dokładnie tak jak matematykę .
|
|
 |
- Kocham cię, Jack! -Nie rób tego, nie zegnaj się! - Tak mi zimno... - Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać- ciebie. Jestem wdzięczny za to, wdzieczny jestem losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi że przezyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to co sie zdarzy, nie ważne jak beznadziejna będzie sytuacja. Obiecaj mi, Rose, i nigdy nie złam przysięgi. - Obiecuję -Nigdy się nie poddaj. - nie poddam się, Jack. Nie poddam się."
|
|
 |
wkurza mnie to, że wbrew sobie lgnę do Ciebie i domagam się Twojego zainteresowania. potem wracam do domu, i obiecuję sobie, że kończę z tym, że od jutra będę zimną suką jak dla każdego innego faceta, przecież potrafię. ale następnego dnia znów Cię spotykam i zaczynam zachowywać się jak skończona kretynka.
|
|
 |
Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
 |
nie zapraszam chłopaka do domu bo boję się, że siostra wyrwie go na monte ;D
|
|
 |
Nie musze mieć milion znajomych, którzy i tak prędzej czy później odejdą. Potrzebuje prawdziwych przyjaciół, ktorzy zostaną na zawsze.
|
|
|
|