 |
i potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja
|
|
 |
przebywać z tobą, to tak naprawde najlepsza frajda w życiu..
|
|
 |
po tobie może być już tylko koniec świata
|
|
 |
rosła we mnie rozpacz, zatykała mi klatke piersiową tak, jak kłaki zatykają filtr od odkurzacza, rozpychała mi przełyk, właziła do ust
|
|
 |
Jeśli jest wspaniała, nie będzie łatwa, jeśli jest łatwa, nie będzie wspaniała, Jeśli jest tego warta, nie poddasz się, jeśli się poddasz, nie jesteś jej wart. Prawda jest taka, że każda osoba cię skrzywdzi, dlatego musisz znaleźć taką która jest warta cierpienia.
|
|
 |
-Czemu kochasz kogoś, wiedząc, że i tak nie będziecie razem?
-To jest tak jak z oddychaniem. Czemu oddychasz, wiedząc, że i tak umrzesz?
|
|
 |
Pamiętasz jeszcze? Te dni, całe miesiące
Pamiętasz? Chcesz zapomnieć?
Ja nie mogę, wiem, że błądzę
|
|
 |
chyba jednak żyje, chyba nie umarłem, chyba płynie we mnie jeszcze krew; trupom nie kręci się w głowie, nie jest im sucho w ustach, nie robi im się słabo
|
|
 |
nie chce na to patrzeć. nie chce już patrzeć. nie chce w ogóle mieć oczu.
|
|
 |
kocham Cię. przestań istnieć.
|
|
 |
To niesamowite, jak z dwojga najlepszych przyjaciół staliśmy się marną namiastką znajomych.
|
|
|
|