Nienawidzę nie jego nie tych wszystkich ludzi którzy mnie zranili a wiesz kogo nie nawiedzę ? nienawidzę samej siebie za to że daje się tak wykorzystywać że jestem tak naiwna... za to że tak szybko się przywiązuje za to że tak daje się wykorzystywać.. że to się powtarza.. a najzabawniejsze jest to że niczego się nie uczę mówią że człowiek uczy się na błędach ale nie ja... największą moja wadą jest to że bardzo szybko ufam niewłaściwym ludziom
z każdym razem kiedy zostaje zraniona podnoszę się to dlaczego teraz jest mi tak trudno dlaczego po każdym upadku trudniej jest się podnieść powinno być o wiele łatwiej, niby do bólu da sie przyzwyczaić ja nie umiem
Chodź na zewnątrz uśmiechnięta to w środku nic nie ma jest pusta umiera od środka, bo po raz kolejny za dużo sobie wyobraziła i po raz kolejny nie może odpuścić