  |
Można zdobyć wszystko lecz nie koniecznie wszystko naraz.
|
|
  |
Bądź sobą w najlepszy, najgłębszy i najprawdziwszy sposób. Stań się atrakcyjny dla samego siebie.
|
|
  |
Zasługujesz na to co najlepsze, ale zanim uwierzą w to inni, sam musisz to zrobić.
|
|
  |
Nikt oprócz Ciebie nie odpowiada za Twoje szczęście.
|
|
  |
Nowy przepis na życie: odpuść, pozwól, poddaj się, zaufaj uwierz i odpręż się.
|
|
  |
Każdy jest dla kogoś ważny.
|
|
  |
Nie zmieniaj swojego ciała, swoich opinii ani swoich wartości dla taniego poklasku.
|
|
 |
Jesteś daleko ode mnie, ale blisko mojego serca.
|
|
 |
Spójrz w lustro. Widzisz osobę, którą byłaś kilka lat temu? Tą niewinną, bezbronną dziewczynkę, która jest zagubiona sama w sobie i pozostawiona na pastwę losu przez mężczyznę, który miał być dla Ciebie wzorem do naśladowania, miał wiernie przy Tobie trwać i wspierać Cię w trudnych decyzjach. Miałaś przedstawić mu swojego pierwszego chłopaka, miał czuć dumę przekraczając próg szkoły, miał być kurwa dla Ciebie ojcem. A teraz zamknij oczy i pomyśl o tym co jest. Zamiast trwać przy Tobie, zalewa się w trupa, bełkocząc coś z kumplami pod monopolowym. Wiesz co jest najgorsze, kochana? To się nie zmieni, podobnie jak Twoja nienawiść do tego człowieka i wielka dziura na sercu./shoocky
|
|
 |
Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer
|
|
 |
Są dwie rzeczy, które nie opuszczają mojej głowy. Tęsknota i Ty.
|
|
 |
Jako kobieta powinnam dzwigac mężczyzne, którego kocham, razem z jego problemami prawda? Nawet gdy mam dość swoich, gdy jestesmy tysiace kilometrów od siebie. Nawet jesli nie jestesmy razem. Jeśli on napisze nagle, że mu zle, a ja widze, ze tak jest, to zapominam, że on czasem jest nie w porzadku wobec mnie i go podnosze, tak? Czy robie coś zle?|k.f.y
|
|
|
|