 |
Może jednak ludzie nie są tak podli, jak mi się zdawało? ..
|
|
 |
Zwróciłbyś mnie, gdybyś miał paragon? ..
|
|
 |
Zawsze, kiedy coś się kończy, coś się zaczyna. Coś innego..
|
|
 |
Co z tego, że gdyby bliżej mieszkał, nie opuszczałby mojego domu i wyjadał wszystko z mojej lodówki? Ważne, że byłby..
|
|
 |
Kilka tygodni później, po powrocie z pracy, zastała go siedzącego na swoich walizkach, z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni, by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego, bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko, jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. - Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu, chcę patrzeć na twoją twarz, chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra, chcę słyszeć bicie twojego serca, czuć twoją skórę pod moimi palcami, pocałować cię tak, żebyś straciła panowanie nad sobą, chcę po prostu z tobą być. Chcę być, kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. - Pocałuj mnie.
|
|
 |
Zmarli to też ludzie... Ludzie, którzy pragnęli tego samego, co my..
|
|
 |
Nawet tydzień nie minął od mojego ostatniego napadu rozpaczy. Wystarczyło, że spotkałam go przy pasażu. "Cześć." Cześć. Wystarczyło, abym się potykała przy każdym kroku po minięciu jego osoby przypominając sobie to i owo. Nie wiem, co będzie po nowym roku w szkole, kiedy będę go widywać non stop. Oby zdał. Do maja wytrwam. Nie jestem tak silna na jaką wyglądam. W ogóle nie jestem silna..
|
|
 |
Tego o czym z Tobą milczałem, nie zapomnę do końca życia. | moblowicz
|
|
 |
pod koniec swojego życia, chciałabym się dowiedzieć, kto się we mnie kochał.
|
|
 |
jeśli są w tym granice, spróbuję je przekroczyć.
|
|
 |
podnosisz moje serce, kiedy cała reszta mnie jest na dnie.
|
|
 |
" Ale skąd możesz wiedzieć, że to co robię dla ciebie,
tak naprawdę robię dla siebie. " ..
|
|
|
|