głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tequilanight

nie próbuj wejść w moją głowę i całkowicie mnie zrozumieć nie uda Ci się.

princescolors dodano: 7 lipca 2016

nie próbuj wejść w moją głowę i całkowicie mnie zrozumieć-nie uda Ci się.

zaczął się kolejny trudny etap w życiu  nie spodziewałam się  że tak szybko stracę siły na kroczenie po tym życiu. zwątpiłam w siebie  zwątpiłam we wszystko. witam kolejny szary dzień w którym nie mogę oderwać myśli o Tobie. mimo  że nasze drogi się rozeszły ja wciąż tęsknie za Twoim uśmiechem  Twoim dotykiem  biciem serca  czułymi słowami. życie skopało mi dupę nie jeden raz i kopie wciąż. gdzie moja siła? gdzie moja wiara w siebie  w szczęście? w lepsze dni? cały ten świat nie znaczy nic.

princescolors dodano: 7 lipca 2016

zaczął się kolejny trudny etap w życiu, nie spodziewałam się, że tak szybko stracę siły na kroczenie po tym życiu. zwątpiłam w siebie, zwątpiłam we wszystko. witam kolejny szary dzień w którym nie mogę oderwać myśli o Tobie. mimo, że nasze drogi się rozeszły ja wciąż tęsknie za Twoim uśmiechem, Twoim dotykiem, biciem serca, czułymi słowami. życie skopało mi dupę nie jeden raz i kopie wciąż. gdzie moja siła? gdzie moja wiara w siebie, w szczęście? w lepsze dni? cały ten świat nie znaczy nic.

moje uczucia są nieważne  moje życie traci wartość. upadam  po raz setny.

princescolors dodano: 7 lipca 2016

moje uczucia są nieważne, moje życie traci wartość. upadam, po raz setny.

coffee? tea? or me?

i_am_born_sperm dodano: 30 czerwca 2016

coffee? tea? or me?

  Jesteś wredna  sarkastyczna  dużo klniesz i na pewno będą z Tobą jakieś kłopoty. Co robisz w sobotę?

i_am_born_sperm dodano: 30 czerwca 2016

" Jesteś wredna, sarkastyczna, dużo klniesz i na pewno będą z Tobą jakieś kłopoty. Co robisz w sobotę? "

Ona jest niezniszczalna. Wrzuciłbyś ją do wulkanu to przyniosłaby Ci pamiątki.

i_am_born_sperm dodano: 30 czerwca 2016

Ona jest niezniszczalna. Wrzuciłbyś ją do wulkanu to przyniosłaby Ci pamiątki.

Dwudziesta trzecia dwadzieścia trzy. Nie mogę przestać o Tobie myśleć. Głupia sprawa  całkiem nieracjonalna. Nigdy bym się nie spodziewał  że nagle  któregoś pięknego zimowo wiosennego dnia ukradniesz mi aż tyle mnie  że będę myślał o Tobie bez przerwy. Niewiarygodne.

i_am_born_sperm dodano: 30 czerwca 2016

Dwudziesta trzecia dwadzieścia trzy. Nie mogę przestać o Tobie myśleć. Głupia sprawa, całkiem nieracjonalna. Nigdy bym się nie spodziewał, że nagle, któregoś pięknego zimowo-wiosennego dnia ukradniesz mi aż tyle mnie, że będę myślał o Tobie bez przerwy. Niewiarygodne.

Wiesz  ponoć wszystko się może zdarzyć. To trochę tłumaczy fakt  że jeszcze niedawno Cię nie znałem  a dziś wypełniasz moje myśli tak szczelnie  że nic innego nie jest w stanie się prześlizgnąć. To dziwne uczucie   mam Cię cały czas jakby podkorowo  coś tam sobie robię  coś mówię  a jednocześnie czuję Twoją obecność. Jakbyś siedziała mi w głowie i machała nogami. Myślę  że to jeszcze pół biedy  że siedzisz sobie właśnie tam. Ale co będzie  jeśli krwiobiegiem dotrzesz mi do serca? I stamtąd pomachasz ręką? Zauważyłaś  że można tak po czyimś organizmie wędrować właściwie bez pytania? Od razu odwracam sytuację i zastanawiam się  gdzie ja u Ciebie jestem. Sprawdzimy? Pomyśl o mnie. Pomyśl o moich dłoniach  które dotykają Twoich piersi. Poczułaś taki gwałtowny skurcz? Albo falę ciepła? Gdzie? Powiedz. Tam właśnie jestem. Dotknij mnie w tym miejscu.

i_am_born_sperm dodano: 30 czerwca 2016

Wiesz, ponoć wszystko się może zdarzyć. To trochę tłumaczy fakt, że jeszcze niedawno Cię nie znałem, a dziś wypełniasz moje myśli tak szczelnie, że nic innego nie jest w stanie się prześlizgnąć. To dziwne uczucie - mam Cię cały czas jakby podkorowo, coś tam sobie robię, coś mówię, a jednocześnie czuję Twoją obecność. Jakbyś siedziała mi w głowie i machała nogami. Myślę, że to jeszcze pół biedy, że siedzisz sobie właśnie tam. Ale co będzie, jeśli krwiobiegiem dotrzesz mi do serca? I stamtąd pomachasz ręką? Zauważyłaś, że można tak po czyimś organizmie wędrować właściwie bez pytania? Od razu odwracam sytuację i zastanawiam się, gdzie ja u Ciebie jestem. Sprawdzimy? Pomyśl o mnie. Pomyśl o moich dłoniach, które dotykają Twoich piersi. Poczułaś taki gwałtowny skurcz? Albo falę ciepła? Gdzie? Powiedz. Tam właśnie jestem. Dotknij mnie w tym miejscu.

mam takiego świra na Twoim punkcie  że mogłabym Cię zabić  wypatroszyć i wypchać. przynajmniej wtedy nie robiłbyś krzywdy  a do przytulania byś się nadał.

i_am_born_sperm dodano: 6 czerwca 2016

mam takiego świra na Twoim punkcie, że mogłabym Cię zabić, wypatroszyć i wypchać. przynajmniej wtedy nie robiłbyś krzywdy, a do przytulania byś się nadał.

Powiedz mi  jak sobie radzisz w życiu? Na jakim etapie jesteś? teksty tylkomniiekochaj dodał komentarz: Powiedz mi, jak sobie radzisz w życiu? Na jakim etapie jesteś? do wpisu 26 maja 2016
Niekoniecznie. Od tamtego momentu wiele mogło się zmienić teksty tylkomniiekochaj dodał komentarz: Niekoniecznie. Od tamtego momentu wiele mogło się zmienić do wpisu 26 maja 2016
Darłam się wniebogłosy na porodówce  gdy on wsiadał na swój nowy  komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła  on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś  kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł  że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń  a ich jakoś  liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek  tylko światopogląd  nastawienie  priorytety i po prostu to  jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie  szukając informacji w dowodzie osobistym   pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia   tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja  jak i on  kryliśmy się z tym  przymrużaliśmy oczy  chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym  co wydawało się ważne   poznaniu. I trafiliśmy.

definicjamiloscii dodano: 12 maja 2016

Darłam się wniebogłosy na porodówce, gdy on wsiadał na swój nowy, komunijny rower. Z kolei kiedy ja zakładałam śnieżnobiałą sukienkę i mknęłam w wianuszku do kościoła, on mocno zakrapiał już swoją osiemnastkę. Wyśmiałby kogoś, kto podsunąłby mu jeszcze jakiś czas temu pomysł, że będzie z taką małolatą. Ja też sceptycznie pokręciłabym głową w zderzeniu z wizją posiadania o dziesięć lat starszego faceta. Dzisiaj? Liczby nie mają znaczenia. Nie ilość doświadczeń, a ich jakoś, liczy się dla nas obojga. Nie ten cholerny wiek, tylko światopogląd, nastawienie, priorytety i po prostu to, jacy jesteśmy. Nie znalazł mnie, szukając informacji w dowodzie osobistym - pogrzebał w serduchu. Ja nie analizowałam jego aktu urodzenia - tylko charakter. Obydwoje baliśmy się tej sytuacji. I zarówno ja, jak i on, kryliśmy się z tym, przymrużaliśmy oczy, chowaliśmy do kieszeni początkowe wątpliwości i skupialiśmy się na tym, co wydawało się ważne - poznaniu. I trafiliśmy.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć