 |
jesteś najwspanialszy - tylko tyle ! ♥ | szyszuniaa
|
|
 |
obiecałeś mi, że będziesz ze mną przez całą chorobę i jeszcze dłużej. że wyleczymy to, może po roku, może po dwóch ale wyleczymy. przejdziemy przez piekło razem. | szyszuniaa
|
|
 |
super fajnie. jestem chora... | szyszuniaa
|
|
 |
potrzebuję go jak ptaki skrzydeł, jak kwiat wody, jak zapałka ognia, jak ludzie Boga. kocham Go. | szyszuniaa
|
|
 |
było mi zimno więc dał mi swoją bluzę. potrzebowałam pomocy, przytulił mnie. a co najważniejsze - powiedział, że przenigdy nie odejdzie, że razem przetrwamy to wszystko, że wyleczymy to. kochany. | szyszuniaa
|
|
 |
|
najgorzej jest, jak jednak sobie uświadomisz, że po prostu jest źle.
|
|
 |
szkoda, że nie możemy wrócić do tego co było. | szyszuniaa
|
|
 |
- co jest? z czego się śmiejecie? - no właśnie gadamy o wycieczce 3dniowej. tata i tata Pauliny chcą jechać jako opiekunowie, a ja mówię, że już pojechałyście. - ale śmieszne! - no pojedziemy! - to pojedziecie sami, ja wole zostać. - pokażemy jak się bawią starzy! | rozmowa między mną, Paulą, mamą, tatą i tatą Pauli.
|
|
 |
dziś w końcu się z Nim widziałam. znowu byłam w jego objęciach, znowu poczułam jego zapach i smak jego ust. nie widzieliśmy się tylko dwa dni. dla mnie to wieczność. nawet nie wiesz jak tęskniłam. | szyszuniaa
|
|
 |
i znowu przyjdzie cichy, ciepły wieczór. usiądę na parapecie z kubkiem gorącej herbaty w dłoniach i zacznę się zastanawiać dlaczego się tak niszczę. znowu nie znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. i znowu przyjdzie na mnie czas... | szyszuniaa
|
|
|
|