 |
pamiętam, kiedy jeszcze inny tu był ten powietrza zapach i brak mi czasu, który nadal prędko spieprza w latach,brak mi wieczorów, kiedy NIEZNANY był melanż
|
|
 |
z nim nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci,
ja się bałam o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci
|
|
 |
'Odbieram, w słuchawce głos: -Wszystko spierdoliłeś!
A dzwonię tylko po to, żeby sprawdzić czy żyjesz.'
|
|
 |
Nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka, nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska.
|
|
 |
'Przeważnie przy Tobie zachowuję się poważnie,
przypadkiem przy Tobie rzucam kurwą nierozważnie,
mój charakter jest wróżbą, w której nic nie jest jasne,
jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem'
|
|
 |
'Możesz być przechujem i tak przelejesz niejedną łzę'
|
|
 |
gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz
a z ust "Kurwa mać, kurwa mać, i kurwa mać!"
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz
a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć
|
|
 |
i nie byłabym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę
po co mam ściemniać jak zawsze? rozumiesz?
bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę
|
|
 |
takie same sny już od kilku lat
|
|
 |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
Na świecie są ważniejsze rzeczy, niż twoje urażone ego.
|
|
|
|