 |
I pod koniec każdego dnia chciałbym być z Tobą. Powiedzieć Ci, że Cię kocham, spojrzeć na Ciebie ponownie i zapytać, czy Ty mnie również. Przytulić Cię przed snem i wiedzieć, że bez względu na to, co czeka mnie w życiu, jestem i będę szczęśliwy z Tobą.
|
|
 |
Kto choć raz nie przekonał się na własnej skórze o czymkolwiek,
nie ma prawa przewracać następnej strony bez przeczytania przynajmniej zdania jej wstępu. / Z blogu, Endoftime.
|
|
 |
Leżeliśmy w jego łózku jak zwykle troche naćpani sobą. NIe znosi kiedy mówi sie o jego tuszy. No, ale prosze kto by nie skorzystał i nie zobaczył jego miny zastanowienia? Zrobił lekki grymas. Chwila zastanowienia. "chyba bus ci odjeżdża". Mina sugerowała, że serio chciał żebym wyszła. "ok" zaczełam zbierać swoje rzeczy. "nie nie nie nie zbieraj sie" zaczą spowrotem kłaść mie na łózko przy czym całować "chciałeś żebym wyszła" upierałąm sie na woim z lekko urażoną miną "ooh już mnie nie kochasz" zrobił sie naprawde smutny " Cie chyba coś boli " skarciłąm go " więc jeśli mnie kochasz pocałuj mnie. Przytul i pocałuj" Takiego przekonania chyba w życiu nie słyszałam. Nie ma wyjścia trzeba zostać. Wtulił sie ciepło. Nie ma rady na tego pajaca. Kocham go
|
|
 |
Dopóki masz życie, to je kurwa doceniaj
|
|
 |
Żarty żartami i wogóle, ale tak na serio oddajcie mi wiosne. to już nie jest śmieszne.
|
|
 |
Podejdź tu i przysiądź się obok mnie, porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć. Przedyskutujmy uczucia, omawiając dogłębnie każde z nich, na koniec i tak stwierdzając, że to nie ma sensu. Chcę patrząc Ci w oczy, czuć, że bariera między nami pęka. Chcę ufać. Chcę żebyś dał mi tą pewność, że już nigdy mnie nie zawiedziesz. / Endoftime.
|
|
 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie, nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
|
|