 |
Kiedy byłeś przy mnie, czułam się taka bezpieczna, szczęśliwa, kochana. Nic więcej nie chciałam, o niczym nie marzyłam więcej, oprócz tego abyś został ze mną na zawsze. Dzisiaj chce zapomnieć o każdym dniu z Tobą, o każdej pięknej chwili. To jest moje dzisiejsze marzenie.
|
|
 |
Najpierw tęskniłam za nim. Tak do bólu, uśmierzanego litrową butelką taniego wina i snem. Potem, gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam. Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z rozpaczy i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino.
|
|
 |
To tylko domysły. A domysły są niebezpieczne.
|
|
 |
Bardzo ją drażnił, ale gdyby mogła, zostałaby z nim na zawsze.
|
|
 |
Może i nie potrafię powiedzieć za co dokładnie Cię lubię - ale innych nie lubię za to, że nie są Tobą.
|
|
 |
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne.
|
|
 |
Za dużo zawirowań, za dużo zmartwień, za dużo alkoholu. Albo nie dość. Nie dość rąk, które obejmują, podpierają, prowadzą. Nie dość bezinteresownych spojrzeń, ulotnych chwil, które są prawdziwym życiem.
|
|
 |
Twoje istnienie nie jest dla mnie przypadkiem - musiałeś być i musiałeś być moim. I nic mnie nie obchodzi to, kim jesteś - jesteś moim kochankiem - to wystarcza, tym jednym, wybranym z tysięcy, którego mogę kochać. Chciałabym, abyś Ty czuł to samo. Ja Ci się oddałam więcej niż Ty mnie. Ty ze mną walczysz.
|
|
 |
To co się miedzy nami dzieje to iluzja, która przysłoniła mi oczy
|
|
 |
Ale jeśli chcesz, możesz odejść, a ja i tak cię nie zapomnę, pamiętam wszystkich, którzy odeszli.
|
|
 |
Czasami to, co najbardziej prawdziwe, dzieje się tylko w wyobraźni. Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło.
|
|
 |
Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku (...) poznałam, że go kocham
|
|
|
|