 |
wszystko co było między nami, nie wyjdzie ze mnie tak łatwo.
|
|
 |
mam dość tej bezsilności, tęsknoty, udawania. wszystko jest takie nieważne, ponure, beznadziejne. nie umiem już płakać, nie mogę już się ciągle uśmiechać, co chwilę wypuszczam z rąk szczęście, a to wszystko przez Ciebie. tak mistrzowsko rujnujesz mi życie.
|
|
 |
myślałam, że się uwolniłam, że to sentyment i nic poza. jestem głupia, tak bardzo mi się myli sentyment z miłością.
|
|
 |
Odnaleźć takie oczy w których potrafisz dostrzec swoje
I znaleźć dłonie kiedy je dotkniesz wiesz, że będą także twoje
Odnaleźć serce które wybija twój rytm
I znaleźć miejsce by dzielić je z kimś, weselić się tym
Dawać i brać, budzić się i spać patrząc w tą samą twarz
Mając pewność, że to ta, a nie inna tu być powinna
Wiedząc, że ta twarz odzwierciedla twoje ja
Że rozumie, czuje to samo ...
|
|
 |
To, że ja stwierdziłam, że czas najwyższy to zakończyć, nie oznacza, że jest mi łatwiej
|
|
 |
Jeśli dotyk drugiej osoby nie sprawia natychmiastowej przyjemności, to co innego nie będzie miało znaczenia, lecz jeśli jest inaczej wszystko może się zdarzyć
|
|
 |
Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje.
|
|
 |
Siekierami gramy w lotki,
dzisiaj będziesz naszym celem,
zmielę każdą z 206 kości które masz w ciele !
|
|
 |
Znam kobiety jak cisną po szczuplejszych bez powodu. Potem ryczą same w chacie wpierdalając wiadro lodów. Znam też takich ziomów, na których nie spojrzy żadna dupa. A każdy z nich nawija jaki nie jest z niego ruchacz.
|
|
 |
Co się slinisz pizdo? Młotkiem jesteś, młotku, umrzesz młotku, nic nie zmienia pochodzenie, skoro nosisz kurwę w środku.
|
|
 |
Kiedy przyszłość to walka, czy wiesz gdzie prawda leży? Kiedy przeszłość jest warta, tyle co z niej zabierzesz. Nie chcę kraść, nie chce bić, nie chcę zabijać by żyć. To nasz kraj, ludzie w nim, tacy sami jak my
|
|
 |
Wiem jak to jest kiedy obcy ludzie piorą Twoje brudy. Tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych.
|
|
|
|