  |
Włożyłam w ten pocałunek cały swój ból, smutek, namiętność i miłość, a on rozchylił wargi i odpowiedział tym samym - namiętność za namiętność, ból za ból, miłość za miłość.
|
|
  |
Milczałam, bo nie byłam w stanie otworzyć ust by wypowiedzieć na głos to, co przyszło mi do głowy. Bałam się, że poszczególne sylaby przemienia się w osobne sztuki broni, a kiedy połączę je w całość, zniszczą nas wszystkich.
|
|
 |
- Jak tam kochanieńka masz jakiegoś chłopca?
- Tak ciociu, co wieczór innego.
|
|
 |
powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.
|
|
 |
Ludzie zmienili miłośc do życia w miłość do wódki.
|
|
 |
- Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni nie chcą wiedzieć wszystkiego o kobietach; wolą widzieć je takie, jakie sobie wyobrażają. Dlatego kobiety ich oszukują.
- Jak?
- Robią sobie makijaż i nie rozmawiają z nimi o swoich pragnieniach, o tym, czego pożądają i czego się boją.
|
|
 |
By być jak narkoman, by żyć aby skonać.
|
|
 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
 |
I znów wstanę rano... Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie: Jesteś gotowa, by znów się rozczarować..
|
|
  |
wspomnienia wracaja jak bumerang, uderzaja w sam srodek mojego serca, to boli ~schooki~
|
|
  |
czego teraz pragnę? abyś tu do mnie przyszedł. nie pukaj, nie czekaj, aż cię sama zaproszę. wproś się. przytul mnie. obejmij mnie. połam mi żebra i zmiażdż serce, ale już nigdy, przenigdy nie wypuszczaj mnie z rąk. ze swojego świata. bądź przy mnie. tylko tyle. /happylove
|
|
|
|