|
przyjdź zanim wszystko minie.
|
|
|
Wita mnie tysiąc pytań bez odpowiedzi.
|
|
|
I mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.
|
|
|
"Moje serce z dnia na dzień umiera po trochu. Z tęsknoty, z żalu, z wyrytych w pamięci wspomnień. Kurczy się przez samotność, boli od 'przyjacielskich' rozmów. I chociaż pragnę się odwrócić i iść przez świat od nowa, to jestem cholerną masochistką. Która patrzy i żałuję, wspomina i nienawidzi."
|
|
|
" I chociaż w głębi serca czuję, że wspólne szczęście nie jest nam pisane, to i tak uparcie trzymam Cię za rękę w nadziei , że jednak zmienimy przyszłość."
|
|
|
Mam dość, chcę odpocząć, mam wyjebane
|
|
|
- kochanie... - tak? - spierdalaj z mojego życia
|
|
|
Chwilę posiedźmy i porozmawiajmy proszę, nie chcę siedzieć w ciszy której tak nie znoszę
|
|
|
Powiedz tych kilka ważnych słów, które skrywasz w swoim sercu
|
|
|
Porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapomnieć.
|
|
|
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
|
Zatrzymaj te chwile w sercu, ale jako coś przyjemnego, tkliwego. Jako ulotne, ale szczęśliwe wspomnienie. To powinno i mam nadzieje, że z czasem tak będzie, wzbudzać na twojej twarzy uśmiech, a nie płacz.
|
|
|
|