głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika temperament

Pomagam wszystkim wkoło  daje rady  jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił  a sama nie potrafię ogarnąć syfu  który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad  ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce  jak nikt  nikomu.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Pomagam wszystkim wkoło, daje rady, jakich pierdolony psycholog by nie wymyślił, a sama nie potrafię ogarnąć syfu, który rozrywa mnie od środka. Nie radzę sobie z ciszą. Nie radzę sobie z drżącymi dłońmi przy odpalaniu papierosa. Mam milion wad, ale potrafię kochać. Potrafię oddać serce, jak nikt, nikomu.

''Bo to przez nią kurwa nie śpię  mam depresję i się tracę  a mówiłaś 'przejdzie z czasem'  'będzie lepiej'  że zobaczę. Zobaczyłem  miałaś rację  ale wrak człowieka w lustrze  kiedy przemywałem twarz  wycierałem ją przed lustrem.''

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

''Bo to przez nią kurwa nie śpię, mam depresję i się tracę, a mówiłaś 'przejdzie z czasem', 'będzie lepiej', że zobaczę. Zobaczyłem, miałaś rację, ale wrak człowieka w lustrze, kiedy przemywałem twarz, wycierałem ją przed lustrem.''

wiem  że nie moje. widzisz gdzieś tu kurwa  że jest podpisane moim nickiem? no właśnie! :  teksty wezniepierdol dodał komentarz: wiem, że nie moje. widzisz gdzieś tu kurwa, że jest podpisane moim nickiem? no właśnie! :/ do wpisu 8 stycznia 2012
Możesz mówić  że Go nie ma  ale w Twoich smutnych oczach on cały czas jest.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Możesz mówić, że Go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach on cały czas jest.

Domówka u niego. Siedziała na łóżku  z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła  jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała  więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki  która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś  co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno  żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy  na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM  ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach  pomyślała  że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. 'Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.' Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie  że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. 'Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.' Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

 Ale zimno.  Pizga  jak cholera.   odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach.  Kurde  nie wzięłam rękawiczek.   jęknęłam stukając zębami.  Daj rękę.   Zwrócił się do mnie  a ja spojrzałam na niego  sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę.  Mam Cię trzymać za rękę?  Po prostu ją daj.   zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce  że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam.  Wiesz  może lepiej puść. Jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec.  Masz racje..   burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę  ale mu na to nie pozwoliłam.  Ej  powinieneś powiedzieć 'jebać to' i trzymać mnie dalej.   Zażartowałam  a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział:  Jebać to.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

-Ale zimno. -Pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach. -Kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami. -Daj rękę. - Zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. -Mam Cię trzymać za rękę? -Po prostu ją daj. - zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. -Wiesz, może lepiej puść. Jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec. -Masz racje.. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. -Ej, powinieneś powiedzieć 'jebać to' i trzymać mnie dalej. - Zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: -Jebać to.

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie  czuć Twój uśmiech na swych wargach  dłoń w dłoni  powolny oddech na mym kark  za każdym razem przyprawiający o dreszcze  i czuć jak trzymasz mnie przy sobie  tak cholernie mocno  jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym kark, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.

Uwielbiam ich za śmianie się na całe miasto i zwalanie kto ma najgłupszy śmiech  za te wszystkie przypały i za to  że zawsze są ze mną  w tych złych i jak i dobrych momentach.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Uwielbiam ich za śmianie się na całe miasto i zwalanie kto ma najgłupszy śmiech, za te wszystkie przypały i za to, że zawsze są ze mną, w tych złych i jak i dobrych momentach.

''I znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem  to przestało już być smutne nawet.''

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

''I znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem, to przestało już być smutne nawet.''

''Zasypia sama z własnymi myślami  płacz goi rany  ból przez ludzi których kochamy.''

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

''Zasypia sama z własnymi myślami, płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.''

''Każdy nieraz źle wymierzył bo go poniosło. Nie ma co wspominać  to co było poszło.''

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

''Każdy nieraz źle wymierzył bo go poniosło. Nie ma co wspominać, to co było poszło.''

Jest osobą  która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. Odbiera moje telefony w środku nocy i najzwyczajniej w świecie  słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. Jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem  bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. Wie kiedy potrzebuję Jej rady  a kiedy samej obecności i milczenia. Jest przy mnie bezustannie od kilku lat. Nie odejdzie przy najbliższej okazji  z mocniejszym podmuchem wiatru.

wezniepierdol dodano: 8 stycznia 2012

Jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. Odbiera moje telefony w środku nocy i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. Jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. Wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. Jest przy mnie bezustannie od kilku lat. Nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć