 |
Poniewierał moim sercem najperfidniej jak tylko potrafił a mimo to cholernie pragnęło tego zimnego skurwysyna
|
|
 |
Ciągle myślę co jeszcze nadejdzie, chciałabym wiecznie żyć we śnie, w którym zawsze będziesz moim księciem, prowadzącym mnie za ręke. Będziesz zawsze chronił moje serce, aby czuło się bezpieczne. Może poczujemy wtedy szczęście, kiedy los przed nami klęknie.♥ ♥ ♥
|
|
 |
Nie grałam w Eurobiznes, bo stać mnie było na Monopol, dziwko !!!
|
|
 |
- daj numer tel.
- nie masz własnego? :DD
|
|
 |
Choć nazwiesz ją księżniczką, prześpisz się jak z dziwką
|
|
 |
O 23 myślałam o Tobie i Twoim głosie, o 23:23 myślałam o Tobie
i Twoim zapachu, o 00:00 myślałam o Tobie i Twoich oczach,
o 00:30 myślałam o Tobie i Twoim uśmiechu, od 01:01 do 04:00 myślałam o Tobie
i wspólnie spędzonych chwilach. I wiesz co ? Spieprzyłeś mi całą noc
|
|
 |
a gdy za jakiś czas, dzieci zapytają Mnie o pierwszą, wielką miłość, mam nadzieję, że będę w stanie opowiedzieć im o Tobie.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
Pamiętam pierwsze spotkanie, pierwsze spojrzenie, pierwszy uśmiech i kilka prostych, przyspieszających bicie serca słów. Nie umiem zapominać, szczególnie kogoś, kto po raz pierwszy w życiu sprawił, że nauczyłam się kochać, okazywać uczucia i tęsknić. Nieważne, że odszedł.. Odejście nie oznacza końca, nagłego "porzucenia" miłości, która jest we mnie kilka lat i z każdym dniem staje się coraz silniejsza. Nie widzę Jego twarzy, dawno nie słyszałam Jego głosu, ale czuję, że nadal we mnie żyje. Przebudza się w każdej wolnej chwili i nie pozwala mi normalnie funkcjonować.
|
|
 |
wiem ze mimo wszystkiego co zrobiłeś dam Ci się nadal bawić moimi uczuciami, bo zapominając o tym wszystkim dajesz mi szczęście.. na chwile, ale ta chwila z każdym dniem coraz bardziej mnie uszczęśliwia. nie potrafię na dzień dzisiejszy oznajmić Ci ze tak nie chce bo wiem ze to byłby koniec nas.
|
|
 |
I przychodzi taki moment , w którym należy sobie zadać pytanie : Zapomnieć czy starać się dalej . ?
|
|
 |
kiedyś chciałam dzielić z Tobą cały swój świat. pragnęłam pokazać Ci każdy zakątek życia. dążyłam do tego, byś zobaczył wszystko. miałam nadzieję, że jestem wystarczająco dobra. że jeśli chcę dać Ci świadomość poznania świata, to o wiele łatwiej będzie podarować Ci serce. i owszem, nie miałam z tym problemu. zabrałeś je, zawładnąłeś i wyrzuciłeś w kąt. ot tak, po prostu, jak pustą paczkę fajek, butelkę opróżnionego piwa, czy miłość, według Ciebie bezużyteczną
|
|
|
|