|
Jeśli któregoś dnia masz być szczęśliwy, dlaczego nie zaczniesz od dzisiaj?
|
|
|
Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime.
|
|
|
Jesteś silny, a ja chcę być Twoją pierwszą słabością.
|
|
|
a to wszystko co się stało?
wydarzyło się zdecydowanie za szybko.
w pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły.
straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu.
bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
|
Oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę.
|
|
|
Owszem, nie zawsze jest łatwo.
Bywają kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje,
chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz
sobie jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimo
wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie
powiedzą - Ty nadal chcesz z nią być i wiesz, że
tylko z tą jedną osobą możesz być szczęśliwy
tak naprawdę.
|
|
|
Każda chwila ma swój koniec. Czasami Ty też musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz szacunku do samego siebie. Niech teraz ktoś zawalczy o Ciebie. Przestań być dla kogoś. Zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś..
|
|
|
Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto.
|
|
|
Idź swoją drogą choć to podobno nie łatwe. Zdejmij maskę, bądź sobą na zawsze.
|
|
|
Opowiem Ci o swoich planach, ułożonych parę dni temu trochę po północy. Siedziałam wtedy sama. Norma, nocami zawsze byłam sama. Sama ze swoimi myślami, sama ze sobą. Ciebie też nie było. Byłam w trakcie przyzwyczajania się do tego, szło mi całkiem dobrze, czasem byłam z siebie nawet dumna, że daję radę. Wtedy, tamtej nocy, zrozumiałam, wiesz? Zrozumiałam, że to był błąd. Błąd, którego nie żałuję być może tak jak powinnam, lecz który zaliczyłam do jednych z największych i tych najbardziej bolesnych. Usłyszałabym teraz 'Przecież byłaś szczęśliwa'. Wiem, że byłam. Byłam szczęśliwa, jak nigdy. Nie zapomnę. Zrozumiałam, że byłam sama dla siebie pułapką, tak skomplikowaną, że sama ją układając, nie znałabym drogi powrotu. Zrozumiałam, że przecież wciąż żyję i choćby nie wiem jak bolało, tego życia nie mogę zmarnować. Teraz cieszę się nim, cieszę się każdą chwilą, każdą drobnostką i wiesz, chociaż czasem jeszcze w oczach mam łzy, dziś jestem szczęśliwa. Naprawdę szczęśliwa. / Endoftime.
|
|
|
|