 |
Mówię on, myślę sens życia.
|
|
 |
Boże . daj mi kurwa cierpliwość , bo jak dasz mi siłę , to ich wszystkich rozpierdolę.
|
|
 |
Tęsknię za Twoim uśmiechem, ale za swoim jeszcze bardziej.
|
|
 |
Popatrz. Tyle par, które powinny być razem, ale nie są, tyle zajebiście dobrych i porządnych osób spędzających samotnie kolejne wieczory, tylu zajebistych ludzi męczących się z chujowymi czy patologicznymi rodzinami, wreszcie tylu skurwieli mających kwitnące życie towarzyskie i kogoś kto naprawdę ich kocha, zamknij się i po prostu popatrz, zanim jeszcze raz powiesz, że wszystko ma jakiś sens.
|
|
 |
Ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop SMS, romantycznych kolacji, braku kontaktu z kumplami, nie picia alkoholu, nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle.
|
|
 |
Mówiłeś mi o miłości, o ślubie, o dzieciach i naszym wspólnym mieszkaniu, mówiłeś o swoim szczęściu, ale zapomniałeś powiedzieć że nie mnie to się tyczy tak?
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy nawet, gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka.
|
|
 |
"Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie, wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie."
|
|
 |
Ja, przypominając sobie większość Jego akcji, z solidarności względem innych kobiet powinnam to skończyć, zmiażdżyć Mu serce. On, znając gości, którzy mają do mnie masę "ale" i z chęcią wygłoszą opinie na mój temat, oraz wiedząc, że przeważnie to prawda, choć przerysowana raną w piersi - powinien mnie zostawić. Kolejny raz robimy coś na przekór, łamiąc następne moralne zasady i wierząc, że możemy wszystko.
|
|
 |
A nasze rozmowy ograniczyły się do pytania ''czy masz fajki.''
|
|
 |
więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno. Bo razem nam się zjebał światopogląd , podobno.
|
|
 |
czasami zastanawiam się, co Bóg jarał stwarzając faceta.
|
|
|
|