głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika teksty_slonia

KONSEKWENTNIE BEZ NAPINKI PIERDOLIMY WALENTYNKI? jebnij w plusika ♥

endoftime dodano: 13 luty 2012

KONSEKWENTNIE BEZ NAPINKI PIERDOLIMY WALENTYNKI? jebnij w plusika ♥

przepiękne. teksty veriolla dodał komentarz: przepiękne. do wpisu 13 luty 2012
mógłbyś nauczyć mnie szybkiego zapominania i usuwania ludzi ze swojego życia  bo jesteś w tym mistrzem.   veriolla

veriolla dodano: 13 luty 2012

mógłbyś nauczyć mnie szybkiego zapominania i usuwania ludzi ze swojego życia, bo jesteś w tym mistrzem. / veriolla

to stało się silniejsze ode mnie  znacznie bardziej niż myślałam  ta cała  jego pieprzona miłość zastąpiła jakby życie  każdy uśmiech  te najmniejsze a zarazem wtedy najcudowniejsze gesty  takie jak banalne przytulenie w zimowe wieczory  jego dłoń kurczowo trzymająca moją  te słowa i wszelkie obietnice  właśnie tym zaczęłam żyć  żyć tylko i wyłącznie Nim. był niczym tlen  którego potrzebowałam z każdą chwilą  coraz silniej. odchodząc? zostawił po sobie tysiące wspomnień  i wiesz.. może i to boli  ale nie żałuję żadnej z tych chwil  nie żałuję tamtych błędów  choć po ogromnym upływie czasu stał się również jedynie wspomnieniem  to pomimo wszystko  jednym z najlepszych  tych rozpamiętywanych przez całe życie.   endoftime.

endoftime dodano: 13 luty 2012

to stało się silniejsze ode mnie, znacznie bardziej niż myślałam, ta cała, jego pieprzona miłość zastąpiła jakby życie, każdy uśmiech, te najmniejsze a zarazem wtedy najcudowniejsze gesty, takie jak banalne przytulenie w zimowe wieczory, jego dłoń kurczowo trzymająca moją, te słowa i wszelkie obietnice, właśnie tym zaczęłam żyć, żyć tylko i wyłącznie Nim. był niczym tlen, którego potrzebowałam z każdą chwilą, coraz silniej. odchodząc? zostawił po sobie tysiące wspomnień, i wiesz.. może i to boli, ale nie żałuję żadnej z tych chwil, nie żałuję tamtych błędów, choć po ogromnym upływie czasu stał się również jedynie wspomnieniem, to pomimo wszystko, jednym z najlepszych, tych rozpamiętywanych przez całe życie. / endoftime.

to właśnie On jako jedyny  z ruchu moich warg  potrafił wyczytać każde z tych uczuć  nawet ten minimalny ból  perfekcyjnie osłaniany fałszywym uśmiechem  był mu znany. to On  doskonale wiedział  że jedynie swoją obecnością nadaje sens chwilom  że dla mnie jest kimś więcej  kimś kogo darzę coś ponad marne uczucia.   endoftime.

endoftime dodano: 12 luty 2012

to właśnie On jako jedyny, z ruchu moich warg, potrafił wyczytać każde z tych uczuć, nawet ten minimalny ból, perfekcyjnie osłaniany fałszywym uśmiechem, był mu znany. to On, doskonale wiedział, że jedynie swoją obecnością nadaje sens chwilom, że dla mnie jest kimś więcej, kimś kogo darzę coś ponad marne uczucia. / endoftime.

Chciałbym móc wiedzieć jak to jest żyć w bezdechu i tęsknić za kimś  chciałbym poczuć to ciepło w Twoich ramionach i to przyjemnie kojące bicie zakochanego serca. Chciałbym liczyć z Tobą gwiazdy  czytać Tobie wiersze. Chciałbym ogrzewać Twoje dłonie i mówić jaka jesteś piękna. Chciałbym wiedzieć chociaż  że istniejesz. Źle mi bez Ciebie  czuję się taki samotny i szary. Chciałbym wypełnić pustkę w sercu naszą miłością i doświadczać jej każdego dnia na nowo

endoftime dodano: 12 luty 2012

Chciałbym móc wiedzieć jak to jest żyć w bezdechu i tęsknić za kimś, chciałbym poczuć to ciepło w Twoich ramionach i to przyjemnie kojące bicie zakochanego serca. Chciałbym liczyć z Tobą gwiazdy, czytać Tobie wiersze. Chciałbym ogrzewać Twoje dłonie i mówić jaka jesteś piękna. Chciałbym wiedzieć chociaż, że istniejesz. Źle mi bez Ciebie, czuję się taki samotny i szary. Chciałbym wypełnić pustkę w sercu naszą miłością i doświadczać jej każdego dnia na nowo
Autor cytatu: mr_mruczynski

podpisz moje wpisy.. teksty veriolla dodał komentarz: podpisz moje wpisy.. do wpisu 12 luty 2012
żeby czas zatrzymał się  choć na krótką chwilę  a My cofając każde z tamtych słów  za sobą zostawiając ten nieznany rozdział życia  zaczniemy na nowo. tym razem siebie znając już na pamięć  ze świadomością wad i każdej z zalet. skończymy wspominać  rozdrapywać blizny przeszłości  a liczyć będą się jedynie kolejne sekundy bycia obok siebie  teraz tylko ta teraźniejszość  gdzie słowo 'My' znów jest wspólne  i już nigdy  w żaden sposób nie podzieli się na dwa  osobne fragmenty.   endoftime.

endoftime dodano: 11 luty 2012

żeby czas zatrzymał się, choć na krótką chwilę, a My cofając każde z tamtych słów, za sobą zostawiając ten nieznany rozdział życia, zaczniemy na nowo. tym razem siebie znając już na pamięć, ze świadomością wad i każdej z zalet. skończymy wspominać, rozdrapywać blizny przeszłości, a liczyć będą się jedynie kolejne sekundy bycia obok siebie, teraz tylko ta teraźniejszość, gdzie słowo 'My' znów jest wspólne, i już nigdy, w żaden sposób nie podzieli się na dwa, osobne fragmenty. / endoftime.

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi  krzyczał nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję' pyskowałam  łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał zrozumiał co zrobił.'Jezu przepraszam!' krzyknął przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź' wyszeptałam.'przepraszam kochanie' powiedział obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami a w głowie miałam obraz przeszłości o której właśnie mi przypomniał. veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

był szary listopadowy dzień.krople deszczu obijały się o parapet,a gałęzie drzew uginały od wiejącego wiatru.kłóciliśmy się,kolejny już raz.'podnosisz mi ciśnienie gorzej niż te pierdolone dragi- krzyczał,nerwowo chodząc po pokoju.'ja Cię przynajmiej nie zabiję'-pyskowałam, łażąc w kółko za Nim.zatrzymał się,i przytknął mnie do chłodnej ściany.patrzył na mnie wzrokiem pełnym nienawiści.zaczął krzyczeć,po czym zamachnął się uderzając pięścią w ścianę obok mnie.nogi mi się ugięły,a przed oczami zrobiło się ciemno.do oczu podeszły mi łzy. nagle oprzytomniał,zrozumiał co zrobił.'Jezu,przepraszam!'-krzyknął,przytulając mnie. wyrwałam się z uścisku,odchodząc na drugą stronę pokoju.'wyjdź'-wyszeptałam.'przepraszam,kochanie'-powiedział,obejmując mnie.odwróciłam się w Jego stronę i krzyknęłam:'wyjdź,kurwa! nie miałeś prawa'.wziął kurtkę,i trzaskając drzwiami wyszedł.usiadłam na podłodze zalewają się łzami,a w głowie miałam obraz przeszłości,o której właśnie mi przypomniał./veriolla

te teksty  wynikają jedynie z doświadczenia. wczorajszy dzień? mieszam z dzisiejszym  przeszłość łącząc z przyszłością  daje mi dziś  dzisiejszą teraźniejszość  w której każde z Nas  po prostu z czasem  zgubiło ten pierdolony sens bycia.   endoftime.

endoftime dodano: 11 luty 2012

te teksty, wynikają jedynie z doświadczenia. wczorajszy dzień? mieszam z dzisiejszym, przeszłość łącząc z przyszłością, daje mi dziś, dzisiejszą teraźniejszość, w której każde z Nas, po prostu z czasem, zgubiło ten pierdolony sens bycia. / endoftime.

może kiedyś znajdzie się ktoś  kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te  które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości  i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś  kto wymarze mi Go z pamięci.   veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

może kiedyś znajdzie się ktoś, kto uwolni mnie od tych wspomnień. może Jego kolor oczu przysłoni te, które nadal tak mocno kocham. może znajdzie się ktoś kto piękniej będzie mówił o miłości, i piękniej szeptał 'dobranoc'. może będzie miał bardziej delikatny dotyk od Niego i będzie piękniej pachniał. może znajdzie się kiedyś ktoś, kto wymarze mi Go z pamięci. / veriolla

' moja mama Cię polubi '   stwierdził na jednym z Naszych piewszych spotkań.. ' taak ? czemu tak sądzisz?'   zaciekawiłam się. ' ogarniasz mnie  krzyczysz  a ja się Ciebie słucham. przestałem pić  bo nie lubiałaś telefonów nad ranem po pijaku. nie jaram  bo na ten temat też marudziłaś. zacząłem być miły dla ludzi  a co najważniejsze osiągnąłem przy Tobie spokój  którego tak bardzo potrzebowałem'   powiedział uśmiechając się. patrzyłam na Niego  i w myślach analizowałam każde słowo. faktycznie  zmienił się przy mnie. złapałam Go za rękę : ' cieszy mnie to bardzo '   powiedziałam. ' no widzisz  pozatym pasujemy do siebie  bo jesteś tak samo pojebana jak ja'   powiedział śmiejąc się  i pocałował mnie w policzek.   veriolla

veriolla dodano: 11 luty 2012

' moja mama Cię polubi ' - stwierdził na jednym z Naszych piewszych spotkań.. ' taak ? czemu tak sądzisz?' - zaciekawiłam się. ' ogarniasz mnie, krzyczysz, a ja się Ciebie słucham. przestałem pić, bo nie lubiałaś telefonów nad ranem po pijaku. nie jaram, bo na ten temat też marudziłaś. zacząłem być miły dla ludzi, a co najważniejsze osiągnąłem przy Tobie spokój, którego tak bardzo potrzebowałem' - powiedział,uśmiechając się. patrzyłam na Niego, i w myślach analizowałam każde słowo. faktycznie, zmienił się przy mnie. złapałam Go za rękę : ' cieszy mnie to bardzo ' - powiedziałam. ' no widzisz, pozatym pasujemy do siebie, bo jesteś tak samo pojebana jak ja' - powiedział śmiejąc się, i pocałował mnie w policzek. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć