 |
Mam problemy psychiczne, bo mój książę zgubił koronę.
|
|
 |
weś, kobieto nie osłabiaj mnie, mówiąc mi że z nim już nie masz kontaktu, bo jak gadamy na jego temat to robią ci się rumieńce a na ryju masz banana..
|
|
 |
-Nie patrz tak na mnie
. -Nie lubisz mojego spojrzenia?
-Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam..
|
|
 |
- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?!
- takie pytania, to do tego Pana, o tam
|
|
 |
Ałł.! A to za co.?! -To bez znaczenia, to już przeszłość... -Ale boli nadal.! -Ooo tak...przeszłość często boli.
|
|
 |
byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły -tylko? -nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały. -i to wszystko? -nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały. -więc, tylko dlatego? -nie. kochałam go, a on mnie. -więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali. -no nie -dłoni też nie ucieli. -też nie. -zakneblowali mu usta? -nie. -więc co się stało? -jego miłość przeminęła..
|
|
 |
Dziewczyno! Co Ty robisz? - Chce zwymiotować moje serce. - Dlaczego? - Bo ono tylko rani.
|
|
 |
Zrobić ci cos dojedzenia - tak jego w sosie własnym - To nie jest chłopak dla Ciebie! - Powiedz to mojemu sercu, tylko wiesz jest jeden problem. - Jaki? - Ono nikogo nie słucha
|
|
 |
Usiłujesz powiedzieć, że jestem twoim ulubionym gatunkiem heroiny ? - Tak, trafiłaś w samo sedno. - Serce zapie*rdala jak szalone...
|
|
 |
- I ciągle sobie wmawiam, że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość,
on nawet na nienawiści nie zasługuje - właściwie to na żadne uczucie.
Rozum zaakceptował tezę, serce nie bardzo.
|
|
 |
Nie. To jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zamienił się w czołg i przejechał po popieprzonej królewnie..
|
|
 |
- ale wiesz.. moje życie do jeden wielki problem, więc kolejny problem do mojej kolekcji to nie problem.
- zbierasz problemy ?
- zbieram, mam już sporo. A Ty jesteś na samym początku mojej listy TOP.
|
|
|
|