 |
nie warto się poddawać nawet wtedy kiedy już nie widać ciena szansy. damo to, że próbowaliśmy sprawia, że jesteśmy zwycięzcami.
|
|
 |
gwałcę świat swoją osobą.
|
|
 |
czuję się jak wyrwana z koszmaru. dzień jak co dzień.
|
|
 |
mimo to była piękna przy niej czuł się jak w niebie, więc pod osłoną nocy przewiózł zwłoki do siebie.
|
|
 |
samotność i ból to nauczyciele. dają czas i zrozumienie. oo nich przyjdzie nadzieja i wdzięczność za cokolwiek, co nie boli.
|
|
 |
masz ze mną szansę jak przydrożna dziwka z pędzącym tirem.
|
|
 |
wiem, że czasem sam tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.
|
|
 |
kocha się pomimo, nie ponieważ.
|
|
 |
życie jest walką, musisz się bronić zaciekle, by mieć jak najmniejsze straty w wiecznej pogoni za piekłem.
|
|
 |
jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
|
|
 |
namaluję ci tęcze ołówkiem.
|
|
 |
zwykły szary dzień, ludzie kolorują wódką, grosze brutto, rzeczywistość mamy smutną.
|
|
|
|