|
Chwilowo nie umiem Ci powiedzieć jak się czuję ponieważ moje samopoczucie jest zbyt złożone. Uśmiecham się, żartuję i jest dobrze dopóki o Tobie nie usłyszę bo wtedy czuje się jakby ktoś rzucił mną o ścianę, albo nawet gorzej.. Moje serce wtedy pęka a w oczach pojawiają się łzy. No to teraz sam oceń czy czuję się dobrze czy źle, a może to są tylko pozory szczęścia.
|
|
|
Nadal boli, ale już nie płaczę, już nie uciekam z domu aby ukryć swój smutek i żal. Teraz tylko jest mi przykro,czuje pustkę i na wspomnienie jego imienia boli mnie serce, ale to minie. Musi minąć, prawda?
|
|
|
Najgorsze jest zdać sobie sprawę, że to już koniec. Koniec pięknej miłości, przyjaźni. Że nagle trzeba będzie uczyć się żyć bez kogoś, kto zawsze Cię wspierał i podniósł, gdy upadłeś.
|
|
|
Nie jestem wyjątkowa, co do tego nie ma wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem. Moje imię szybko pójdzie w zapomnienie. Ale zawsze byłam szczera wobec innych, starałam się pomagać i po prostu być. Jednak niewiele osób to doceniło...
|
|
|
I wiesz? Kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, że to ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca.
|
|
|
mam zimne ręce.
mama mówi, że zimne ręce mają tylko Ci, których nikt nie kocha.
|
|
|
Proszę.. bądź, zwłaszcza gdy powiem że masz wyjść .
|
|
|
jakiej reakcji chcesz po tym jak wracasz do domu w takim stanie?
|
|
|
ma ten rodzaj uśmiechu, który złamie ci serce, jeżeli będziesz na niego za długo patrzeć.
|
|
|
Przepraszam, że nie jestem córką jaką sobie wymarzyliście, ale wy też nie jesteście idealnymi rodzicami...
|
|
|
-Chciałabyś być moja?
-Nie bardzo, ale miło że pytasz.
|
|
|
- mogłabyś opisać tego swojego idealnego faceta?
- nie wiem jaki on bedzie. to się czuje. spotykasz kogoś i wiesz, że to właśnie ten ideał.
|
|
|
|