głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika teinaaa

Nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność.  obczajtox3

xxx127 dodano: 26 maja 2014

Nie pytaj jak bolała Twoja nieobecność.//obczajtox3

Kiedyś odejdę  zapomnę  przestanę czekać  a wtedy Ty przyjdziesz i będziesz rozpaczliwie szukać mojej obecności. Wtedy będziesz prosił abym jeszcze raz spojrzała w Twoje oczy  ale ja Cię nie rozpoznam  będziesz dla mnie taki obcy. Nie pokocham Cię kolejny raz  we mnie po prostu już nic nie będzie. Pewnie przejdę obok Ciebie niczym kolejny przechodzeń  a wtedy Ty zrozumiesz jak bardzo musiałam cierpieć czekając na Twój jeden mały gest. To będzie moment kiedy dla Ciebie wszystko będzie jasne  ale dla mnie to będzie o chwilę za późno. Kiedyś po prostu przyjdzie dzień  który zmieni wszystko i da mi nowe życie i to właśnie takie  w którym nie będzie już miejsca dla Ciebie.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2014

Kiedyś odejdę, zapomnę, przestanę czekać, a wtedy Ty przyjdziesz i będziesz rozpaczliwie szukać mojej obecności. Wtedy będziesz prosił abym jeszcze raz spojrzała w Twoje oczy, ale ja Cię nie rozpoznam, będziesz dla mnie taki obcy. Nie pokocham Cię kolejny raz, we mnie po prostu już nic nie będzie. Pewnie przejdę obok Ciebie niczym kolejny przechodzeń, a wtedy Ty zrozumiesz jak bardzo musiałam cierpieć czekając na Twój jeden mały gest. To będzie moment kiedy dla Ciebie wszystko będzie jasne, ale dla mnie to będzie o chwilę za późno. Kiedyś po prostu przyjdzie dzień, który zmieni wszystko i da mi nowe życie i to właśnie takie, w którym nie będzie już miejsca dla Ciebie. / napisana

Myślałam  że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć  że przypomni Ci się wszystko to  co było między nami na samym początku. Wierzyłam  że zatęsknisz tak bardzo  że zrobisz  co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak  że aż tak bardzo się pomylę  że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz  że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się  że tak łatwo odpuścisz  że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc  że mimo wszystko ja nadal jestem  kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie  że teraz nie będzie już nic  a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół.    napisana

napisana dodano: 22 maja 2014

Myślałam, że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć, że przypomni Ci się wszystko to, co było między nami na samym początku. Wierzyłam, że zatęsknisz tak bardzo, że zrobisz, co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak, że aż tak bardzo się pomylę, że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz, że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się, że tak łatwo odpuścisz, że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc, że mimo wszystko ja nadal jestem, kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie, że teraz nie będzie już nic, a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. / napisana

  Dlaczego taka fajna dziewczyna jak Ty jest sama?   Ja nie jestem fajna. Może mam fajne oczy  usta czy uśmiech  ale w środku nie pozostało nic fajnego. Wszystko umarło wraz z jego odejściem  ja jestem martwa  a to co widzisz na zewnątrz to tylko pozory  to umiejętność udawania i kreowania innej rzeczywistości. Od dawna nie jestem taka jak byłam kiedyś. Wszystko zniknęło  przepadło. Ja nie potrafię kochać. Ciągle tylko wszystko niszczę  wszystkich ranię. Nie potrafię poradzić sobie z własnym życiem. Nie nadaję się do związku  nie nadaję się do niczego. Ja naprawdę wcale nie jestem fajna. Być może nawet nigdy nie byłam. Odkąd pamiętam nikt nie potrafił mnie pokochać.    napisana

napisana dodano: 21 maja 2014

- Dlaczego taka fajna dziewczyna jak Ty jest sama? - Ja nie jestem fajna. Może mam fajne oczy, usta czy uśmiech, ale w środku nie pozostało nic fajnego. Wszystko umarło wraz z jego odejściem, ja jestem martwa, a to co widzisz na zewnątrz to tylko pozory, to umiejętność udawania i kreowania innej rzeczywistości. Od dawna nie jestem taka jak byłam kiedyś. Wszystko zniknęło, przepadło. Ja nie potrafię kochać. Ciągle tylko wszystko niszczę, wszystkich ranię. Nie potrafię poradzić sobie z własnym życiem. Nie nadaję się do związku, nie nadaję się do niczego. Ja naprawdę wcale nie jestem fajna. Być może nawet nigdy nie byłam. Odkąd pamiętam nikt nie potrafił mnie pokochać. / napisana

5 lat przyjaźni  5 lat spędzonych razem  nasze wygłupy  przygody te dobre i złe. Zawsze byłam z Tobą  Pamiętasz? Nawet jak dzwoniłaś bo coś się stało  przyjechałam  wysłuchałam. Tyle razy Cię kryłam  tyle razem przeszłyśmy. Robiłam wszystko abyś była szczęśliwa. Wspólne wyjazdy nad jezioro. Ucieczki  krycie się w jakiś melinach. To wszystko. To wszystko nas połączyło. A rozdzieliły nas Twoje słowa. Nie te narkotyki. Nie to że byłaś od nich uzależniona i przez to się stoczyłaś. Tylko te cholerne słowa  które mówiłaś tak szczerze. Ale dziękuję  naprawdę dziękuję. Dzięki temu pokazałaś mi jaką mnie naprawdę widzisz. Co sądzisz o mnie. Dziękuję że dałaś mi do rozumienia że nie nadaje się do Twojego świata. Chciałaś odbudować zaufanie? Nawet nie spróbowałaś walczyć. Przyjaźń? Proszę Cię  przecież my już siebie nienawidzimy. To boli. Cholernie boli.

tymbarkoholiczkaa dodano: 21 maja 2014

5 lat przyjaźni, 5 lat spędzonych razem, nasze wygłupy, przygody te dobre i złe. Zawsze byłam z Tobą, Pamiętasz? Nawet jak dzwoniłaś bo coś się stało, przyjechałam, wysłuchałam. Tyle razy Cię kryłam, tyle razem przeszłyśmy. Robiłam wszystko abyś była szczęśliwa. Wspólne wyjazdy nad jezioro. Ucieczki, krycie się w jakiś melinach. To wszystko. To wszystko nas połączyło. A rozdzieliły nas Twoje słowa. Nie te narkotyki. Nie to że byłaś od nich uzależniona i przez to się stoczyłaś. Tylko te cholerne słowa, które mówiłaś tak szczerze. Ale dziękuję, naprawdę dziękuję. Dzięki temu pokazałaś mi jaką mnie naprawdę widzisz. Co sądzisz o mnie. Dziękuję że dałaś mi do rozumienia że nie nadaje się do Twojego świata. Chciałaś odbudować zaufanie? Nawet nie spróbowałaś walczyć. Przyjaźń? Proszę Cię, przecież my już siebie nienawidzimy. To boli. Cholernie boli.

Od tak wielu miesięcy wszystko jest niemalże identyczne. Wszystko skupia się na przetrwaniu każdego dnia  wykonuję rutynowe czynności  wypełniam swoje obowiązki. Ciągle staram się jakoś funkcjonować  ale miesiące spędzone na tęsknieniu i czekaniu odebrały mi całą siłę do życia jaką nosiłam w sobie. Mówią  że bez miłości można żyć. No tak  niby można  ale ile sensu jest w takim życiu? Czekanie na cud nie jest niczym przyjemnym. To abstrakcyjny cel  który tak często prowadzi donikąd. Mam wrażenie  że marnuję swoje życie  ale nie wiem co powinnam zrobić aby to zmienić. Bez Ciebie to wszystko jest tak bardzo trudne  a nikt nie powiedział mi jak powinnam sobie radzić. Czuję się bezsilna. Proszę  przyjdź do mnie i mnie ulecz. Tylko Ty jesteś w stanie to zrobić.    napisana

napisana dodano: 20 maja 2014

Od tak wielu miesięcy wszystko jest niemalże identyczne. Wszystko skupia się na przetrwaniu każdego dnia, wykonuję rutynowe czynności, wypełniam swoje obowiązki. Ciągle staram się jakoś funkcjonować, ale miesiące spędzone na tęsknieniu i czekaniu odebrały mi całą siłę do życia jaką nosiłam w sobie. Mówią, że bez miłości można żyć. No tak, niby można, ale ile sensu jest w takim życiu? Czekanie na cud nie jest niczym przyjemnym. To abstrakcyjny cel, który tak często prowadzi donikąd. Mam wrażenie, że marnuję swoje życie, ale nie wiem co powinnam zrobić aby to zmienić. Bez Ciebie to wszystko jest tak bardzo trudne, a nikt nie powiedział mi jak powinnam sobie radzić. Czuję się bezsilna. Proszę, przyjdź do mnie i mnie ulecz. Tylko Ty jesteś w stanie to zrobić. / napisana

 Dziekuję Ci że pokazałaś mi to czego byłe mi nie pokazały  dziekuję że pokazałaś mi co to jest prawdziwa miłość

tymbarkoholiczkaa dodano: 19 maja 2014

"Dziekuję Ci że pokazałaś mi to czego byłe mi nie pokazały, dziekuję że pokazałaś mi co to jest prawdziwa miłość"

Przez długi czas po naszym rozstaniu  kiedy przychodził weekend ja czekałam aż przyjedziesz po mnie i zabierzesz mnie gdzieś daleko stąd. Wyglądałam przez okno czy już nie nadjeżdżasz  parzyłam szybkie dwie kawy i czekałam do momentu aż robiło się zbyt późno. Telefon nie dzwonił  do drzwi nikt nie pukał  a we mnie gościła niesamowita pustka i żal  że znów nie było mi dane spotkać Ciebie. Już nie wiem ile wieczorów spędziłam w ten sposób  ale w pewnym momencie było ich zbyt wiele i zrozumiałam  że już nigdy nie przyjedziesz. Nie przestałam tęsknić  ale przestałam wzdrygać się na każdy dzwonek do drzwi  na każdy odgłos zgaszanego silnika samochodowego pod moim domem. Musiałam stać się obojętna przynajmniej na to  przecież Ciebie od dawna już nie było.    napisana

napisana dodano: 17 maja 2014

Przez długi czas po naszym rozstaniu, kiedy przychodził weekend ja czekałam aż przyjedziesz po mnie i zabierzesz mnie gdzieś daleko stąd. Wyglądałam przez okno czy już nie nadjeżdżasz, parzyłam szybkie dwie kawy i czekałam do momentu aż robiło się zbyt późno. Telefon nie dzwonił, do drzwi nikt nie pukał, a we mnie gościła niesamowita pustka i żal, że znów nie było mi dane spotkać Ciebie. Już nie wiem ile wieczorów spędziłam w ten sposób, ale w pewnym momencie było ich zbyt wiele i zrozumiałam, że już nigdy nie przyjedziesz. Nie przestałam tęsknić, ale przestałam wzdrygać się na każdy dzwonek do drzwi, na każdy odgłos zgaszanego silnika samochodowego pod moim domem. Musiałam stać się obojętna przynajmniej na to, przecież Ciebie od dawna już nie było. / napisana

To wcale nie jest tak  że tylko pierwsze dni czy tygodnie po rozstaniu są najgorsze. Może i ból oraz żal jest wtedy największy  ale najtrudniejsze jest całe dalsze życie. To kolejne miesiące  które dłużą się w nieskończoność są takie trudne. To przerażająca tęsknota tak wykańcza  to poczucie  że mijają kolejne dni  a Ty nadal nie wiesz co zrobiłaś złego  że Cię zostawił  nie dają spokoju. Męczysz się ze świadomością  że Twoja miłość nadal jest niechciana  że byłaś niezbyt dobra aby Cię pokochać. Wstajesz każdego ranka i zastanawiasz się jak to jest  że minęło już tak wiele miesięcy  a Ty nadal kochasz tak mocno jak pierwszego dnia i nie potrafisz zapomnieć. Tak bardzo trudne jest życie kiedy wiesz  że ciągle mija czas  a Ty stoisz w miejscu i czekasz aż wydarzy się jakiś cud. Trwanie w pustce jest o wiele gorsze niż to co czujesz po rozstaniu. To tak jakbyś już dawno umarła  ale równocześnie nadal jakoś żyła.    napisana

napisana dodano: 15 maja 2014

To wcale nie jest tak, że tylko pierwsze dni czy tygodnie po rozstaniu są najgorsze. Może i ból oraz żal jest wtedy największy, ale najtrudniejsze jest całe dalsze życie. To kolejne miesiące, które dłużą się w nieskończoność są takie trudne. To przerażająca tęsknota tak wykańcza, to poczucie, że mijają kolejne dni, a Ty nadal nie wiesz co zrobiłaś złego, że Cię zostawił, nie dają spokoju. Męczysz się ze świadomością, że Twoja miłość nadal jest niechciana, że byłaś niezbyt dobra aby Cię pokochać. Wstajesz każdego ranka i zastanawiasz się jak to jest, że minęło już tak wiele miesięcy, a Ty nadal kochasz tak mocno jak pierwszego dnia i nie potrafisz zapomnieć. Tak bardzo trudne jest życie kiedy wiesz, że ciągle mija czas, a Ty stoisz w miejscu i czekasz aż wydarzy się jakiś cud. Trwanie w pustce jest o wiele gorsze niż to co czujesz po rozstaniu. To tak jakbyś już dawno umarła, ale równocześnie nadal jakoś żyła. / napisana

Czasem mam wrażenie  że będę kochać Cię do końca życia i czekać nawet wtedy kiedy się już z Tobą pożegnam. Boję się  że nie będę potrafiła powierzyć siebie i swojego serca innemu facetowi  bo już zawsze Ty będziesz gdzieś z tyłu głowy. Ciągle mam wrażenie  że nikt nie jest w stanie Ci dorównać  bo mimo wszystko  miło całej krzywdy jaką wyrządziłeś mi na koniec  postawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko i obawiam się  że nie znajdę komuś kto temu sprosta. To wszystko jest bardzo trudne  bo nie chcę zostać całkiem sama  nie nadaję się do życia w samotności  ale Ty ciągle utrudniasz mi i nie pozwalasz na jakikolwiek krok. Wiem  że chcesz abym była szczęśliwa i ułożyła sobie życie od nowa  ale ja bez Ciebie nie potrafię  Ty jesteś dla mnie tym jedynym  żaden inny się nie liczy. Tak bardzo chciałabym abyś wreszcie to zrozumiał i pokochał mnie równie mocno jak ja kocham Ciebie.    napisana

napisana dodano: 14 maja 2014

Czasem mam wrażenie, że będę kochać Cię do końca życia i czekać nawet wtedy kiedy się już z Tobą pożegnam. Boję się, że nie będę potrafiła powierzyć siebie i swojego serca innemu facetowi, bo już zawsze Ty będziesz gdzieś z tyłu głowy. Ciągle mam wrażenie, że nikt nie jest w stanie Ci dorównać, bo mimo wszystko, miło całej krzywdy jaką wyrządziłeś mi na koniec, postawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko i obawiam się, że nie znajdę komuś kto temu sprosta. To wszystko jest bardzo trudne, bo nie chcę zostać całkiem sama, nie nadaję się do życia w samotności, ale Ty ciągle utrudniasz mi i nie pozwalasz na jakikolwiek krok. Wiem, że chcesz abym była szczęśliwa i ułożyła sobie życie od nowa, ale ja bez Ciebie nie potrafię, Ty jesteś dla mnie tym jedynym, żaden inny się nie liczy. Tak bardzo chciałabym abyś wreszcie to zrozumiał i pokochał mnie równie mocno jak ja kocham Ciebie. / napisana

moje  podpisz to albo zacytuj. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz to albo zacytuj. do wpisu 12 maja 2014
Kocham Cię do szaleństwa  ale chyba właśnie nadszedł moment kiedy muszę pozwolić Ci odejść. Nie chcę Cię tracić  ale teraz to chwila kiedy musimy pójść w różne strony. My nie potrafimy iść razem  zawsze jedno idzie o krok szybciej od drugiego  a to nie ma sensu. Wiele mnie nauczyłeś  pokazałeś jak to jest prawdziwie żyć. Ja oddałam Ci serce i wszystko inne  co miałam. Zaryzykowałam i straciłam głowę dla Ciebie  dla Twojego uśmiechu. Dziś nie żałuję  ale wiem  że to nie może trwać dłużej. Musimy zostawić to wszystko za sobą. Być może Ty odejdziesz w milczeniu  a moje serce znów będzie krwawić  ale mam nadzieję  że każde z nas znajdzie swoje ukojenie  że każde z nas dostanie jeszcze jedną szansę na znalezienie szczęścia  które nie skończy się już nigdy. Kocham Cię  jesteś moją miłością  ale wiem  że to za mało  my po prostu musimy się pożegnać.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2014

Kocham Cię do szaleństwa, ale chyba właśnie nadszedł moment kiedy muszę pozwolić Ci odejść. Nie chcę Cię tracić, ale teraz to chwila kiedy musimy pójść w różne strony. My nie potrafimy iść razem, zawsze jedno idzie o krok szybciej od drugiego, a to nie ma sensu. Wiele mnie nauczyłeś, pokazałeś jak to jest prawdziwie żyć. Ja oddałam Ci serce i wszystko inne, co miałam. Zaryzykowałam i straciłam głowę dla Ciebie, dla Twojego uśmiechu. Dziś nie żałuję, ale wiem, że to nie może trwać dłużej. Musimy zostawić to wszystko za sobą. Być może Ty odejdziesz w milczeniu, a moje serce znów będzie krwawić, ale mam nadzieję, że każde z nas znajdzie swoje ukojenie, że każde z nas dostanie jeszcze jedną szansę na znalezienie szczęścia, które nie skończy się już nigdy. Kocham Cię, jesteś moją miłością, ale wiem, że to za mało, my po prostu musimy się pożegnać. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć