 |
Zachwycał ją, z każdym napotkanym głębokim spojrzeniem.
|
|
 |
Wyjdź z domu, to co, że pada deszcz. Śmiej się, to co, że nie masz powodu. Rób zdjęcia to co, że zła fryzura. Bądź jak kiedyś. Bądź tą małą dziewczynką, dla której łzy były powodem do dumy, a śmiech na porządku dziennym. Nie przejmuj się, bądź.
|
|
 |
I to niezwykłe uczucie gdy łapie mnie za ręce i przyciąga do siebie. Czuje jego oddech na swojej szyi, czuję jak miarowo oddycha. Jego usta zbliżają się do moich, serce szaleje.
|
|
 |
Twoje oczy są jak magia, znowu hipnotyzują mnie mimowolnie, patrzę w nie, a reszta świata nie istnieje. Jedyne co dociera do mnie to spojrzenie, które przenika mnie całą i proszę o więcej. Nie przestawaj tak na mnie patrzeć.
|
|
 |
Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem.
|
|
 |
Pomyśl podczas kłótni, czy właśnie tak ma wyglądać wasza ostatnia rozmowa.
|
|
 |
I ze zdziwieniem obserwowałam, jak on mnie zmieniał.
|
|
 |
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło
I smucą tym co Ci się udało
Zauważyłeś?
|
|
 |
Proszę mnie zostaw ze samym sobą
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo.
|
|
 |
Ludzie zawsze widzą to co chcą widzieć.
|
|
 |
Nie bądź pizda trzeba liznąć trochę życia,
ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj.
|
|
 |
Punkt widzenia się zmienia
jak analizujesz sens swego istnienia
|
|
|
|