 |
wierność trudna jest widocznie
|
|
 |
mam pełen słoik słonych wspomnień o Tobie
|
|
 |
Codziennie zabijasz mnie. Bez znieczulenia. / k.sz
|
|
 |
|
Czwarty rok. Czwarta rocznica nadziei, że mi przejdzie.
|
|
 |
A w powietrzu czuć już wiosnę. Na wiosnę wszystko się budzi do życia, kto wiem, może znów zbudzi się jakaś miłość. / k.sz
|
|
 |
jakby to przekalkulować
to jeszcze się okażę, że nie ma czego żałować
|
|
 |
Kacper coś się rozgościłeś. - Nikolas Miller
|
|
 |
Jestem szarpiącą nerwy ironią i wiem o tym doskonale. Niekiedy jest tak źle, że po prostu stanę i się śmieje z tych porażek. Moich porażek. Przecież łzy nic nie dają. Zrzeszają jedynie masę ludzi, udających fałszywych przyjaciół, by później ten fakt wykorzystać przeciwko nam. Uśmiech jest tym, co brakuje nam od wielu już pokoleń. Uśmiech leczy rany i wcale tak wiele nie trzeba zrobić, by chodź udawać szczęśliwca. / k.sz
|
|
 |
Masa planów, masa niedomówień i masa porażek, a a wśród nich Ty. / k.sz
|
|
 |
Patrzycie się na mnie. Śmiejecie się ze mnie bo jestem od was inny.
A ja patrze się na was, uśmiecham bo wszyscy jesteście tacy sami. / Nikolas Miller
|
|
 |
aha, tak, tak cenie szczerość.
|
|
 |
nie mów mi o czasie i warunkach na dzisiaj
zegarek za bańkę nie wydłuży ci życia
|
|
|
|