 |
Mam swoje racje i to Cię boli, kochanie.
|
|
 |
i mogłabym Ci powiedzieć, co czuje, ale po co, skoro Ty nie czujesz tego samego?
|
|
 |
przepraszam, że nie mam aż tak wiele odwagi, by napisać do Ciebie chociażby zwykłe ' cześć '.
|
|
 |
no i cholernie tęsknię, no ale przecież Ci tego nie powiem...
|
|
 |
To miała być miłość jak w filmie . I owszem, była. Najstraszliwszy horror połączony z dramatem, którego nawet reżyser bałby się wyemitować./ k.sz
|
|
 |
miarą wygranej jest uśmiech przez łzy
|
|
 |
jutro może nie być nic, dziś to wszystko
|
|
 |
chciałeś, wybrałeś. ej w dupe mnie pocałuj, wiesz?
|
|
 |
wychyl się przez okno czy istnieje jeszcze świat
|
|
 |
i jest ci trochę szkoda że było coś między wami uspokajasz oddech standardowo procentami
|
|
 |
tą jedną rzecz może doprowadzić do końca
|
|
 |
wyprowadź się wreszcie spod słońca
|
|
|
|