 |
|
czekam kolejny dzień, z nadzieją, że może w końcu zobaczę Cię z okna, jak idziesz, biegniesz, śmiejesz się, bądź płaczesz, cokolwiek. a ja będę po prostu mógł zejść na dół i mocno Cię przytulić, pocieszyć, albo nie mówić nic, śmiać się razem z Tobą, lub zabrać, gdzieś przed siebie. żebyśmy mogli być sami, w ciszy i spokoju. razem uczylibyśmy się żyć, kochać, śnić, prowadzić się nawzajem we śnie, patrzylibyśmy razem jak świat się zmienia, a to co jest między nami dalej trwa i mimo wszystko się nie kończy. to wszystko jest ciekawym zagadnieniem, trudno jest żyć gdy jesteś tak daleko, ale cieszę się że mam Cię chociaż w taki sposób, niż gdybym miał nie mieć wcale./ kolekcjonerr dla endoftime
|
|
 |
Czasami niektóre słowa wypowiadamy bez sensu, wykonujemy niepotrzebne gesty... Ale ktoś kto nas rozumie i myśli to samo co my zrozumie nas bez słów.. Dosłownie przeczyta nam w myślach... To jest to coś od nas nie zależnego co między innymi wyznacza, czy ludzie do siebie pasują... Cieszę się, że u nas to działa... ♥ M
|
|
 |
Gdy już wygrasz ze sobą możesz wygrać ze wszystkimi .
|
|
 |
Przytul mnie... tak mocno jak tylko potrafisz... teraz.... Proszę...♥
|
|
 |
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
 |
Dzięki Tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu...A ludzie tak dziwnie się patrzą, jakby uśmiech był czymś niecodziennym... Każda wiadomość od Ciebie jest czymś cudownym...1) Bądź przy mnie. 2) Kochaj Mnie. 3) Daj mi buziaka....M ♥
|
|
 |
Nie wiem dlaczego ale przy Tobie czuję się bardzo pewnie... Wiem, że mogę Ci powiedzieć wszystko... Traktuje Cię jakbyśmy byli już rodziną...- A to jedno z moich marzeń...♥
|
|
 |
Nadal nie wiem jak kiedyś mogłem żyć nie spotykając się z Tobą poza szkołą, nie dając Ci buziaka, nie przytulając choć na chwilę... Teraz trudno mi przetrwać bez Ciebie choćby jeden dzień... Kocham Cię M ♥
|
|
 |
wciąż błądzę wśród złudzeń, tamtych niedotrzymanych obietnic, chwil szczęścia, świadomości sensu i wciąż nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć tego co się stało, nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że Jego już nie ma, że połowa mojego serca bez Niego jest martwa, a ja chociaż nadal oddycham to tak naprawdę od dawna nie żyję, tkwiąc jedynie dla zasad, w tym codziennym syfie. / Endoftime.
|
|
 |
już nigdy nie powiem Mu jak bardzo Go potrzebuję, jak bardzo brakuje mi Jego słów, dających jak zawsze nadzieję na nowy dzień. nie opowiem, jak codziennie błądzę wśród tamtych chwil wspomnień, szukając wytłumaczenia na dzisiejszy dzień, jak pomiędzy kolejnymi wersami ukrywam szczęście, które bez Niego, już nigdy więcej nie będzie warte tego, co było kiedyś. / Endoftime.
|
|
 |
dziś nie czytam już pomiędzy wersami, a sens nie wydobywa się z uderzeń serca, dziś jedyne co widzę to krew pozostawioną na kafelkach. dziś stchórzę po raz kolejny a zarazem ostatni, tak, uda mi się. to właśnie dziś odejdę, to mnie nigdy więcej nie zobaczysz, to od jutra mnie już nie będzie. / Endoftime.
|
|
|
|