 |
i jestem tak beznadziejnie pewna, że jutro będę kochać cię wciąż, a pojutrze jeszcze mocnej. i wiem, że niczego już nie zmienię.
|
|
 |
to nieludzkie, jak traktuje mnie ta miłość.
|
|
 |
nie chcę kolejny raz wpaść w tę pułapkę. nie chcę, żeby kolejny raz mi zależało. nie chcę kolejny raz się rozczarować. nie chcę znów rozczarować kogoś. jesteś za blisko. jest zbyt późno.
|
|
 |
mogłabym opisać ci każdy szczegół jego ciała, każdą zmarszczkę, bliznę, układ linii na dłoni. wszystkie kształty, kolor oczu, smak ust. mogłabym odtworzyć w pamięci cały jego obraz i jeszcze raz przenieść kreska w kreskę każdy detal jego skóry. od stóp do głowy. zimnymi palcami czytać wszystko po kolei. wilgotnymi wargami zapamiętać jego smak.
|
|
 |
zawsze mam na sobie czarną bieliznę i lubię czarną kawę. leżę na zimnych płytkach i wpatruję się w czarne niebo. przez czarne źrenice widać moją czarną duszę i czarne, podarte serce. głowę mam pełną brudnych, czarnych myśli.
|
|
 |
nie tęsknię za Tobą, tylko za tym kimś, kim byłeś kiedyś. za kimś, kogo spojrzenie było dla mnie całym światem.
|
|
 |
"wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości."
|
|
 |
ślady szminki na kieliszku.
|
|
 |
zawsze będziesz dla mnie idealnym mężczyzną. najlepszym, najwspanialszym i jedynym. ale czy to ma sens, gdy ja nie jestem najcudowniejszą kobietą dla ciebie?
|
|
 |
ty masz rację, a ja chore ambicje.
|
|
 |
widzę ból w jego spojrzeniu, choć jeszcze nie wyrządziłam mu żadnej krzywdy.
|
|
 |
jesień i wspomnienia, przeszywające na wylot papierowe serce.
|
|
|
|