 |
myślałam, że po tych wszystkich przykrych doświadczeniach nic nie jest w stanie mnie załamać. jednak się myliłam.. i to nie chodzi o żadną miłość. na ten ból jestem już uodporniona..
|
|
 |
jedyne co mi pozostało, to dubstep w poplątanych słuchawkach, za gorąca herbata, mnóstwo wypłakanych łez i niszczące mnie z dnia na dzień coraz bardziej wspomnienia.
|
|
 |
nie będę dłużej żyć w tym bajzlu. wstałam dziś rano z taką myślą. włożyłam na siebie szeroką koszulę, stare, ulubione dżinsy. włosy zwinęłam w koka na czubku głowy i ruszyłam zacięta z odkurzaczem i szmatką. poukładałam ubrania, starłam kurze z fotografii, na których udało zatrzymać mi się chociaż resztki wspaniałych wspomnień. powyrzucałam niepotrzebne rzeczy z szuflad, posegregowałam książki, kartki, walające się wszędzie papiery spaliłam. a jednak, choć lśni tu czystością coś jest nie tak, nie odczuwam porządku. oh, zapomniałam, że nie potrafię dalej uporać się z bałaganem w sercu.
|
|
 |
może życie specjalnie jest trudne ? może, gdyby by było łatwe, stałoby się nudne.
|
|
 |
noc zapadła w twoich źrenicach,
nic, już nic nie potrafię z nich wyczytać.
wszystko, co było kiedyś widać tak przejrzyście, jasno,
wszystko co miałam razem z tobą zgasło.
|
|
 |
ktoś przyszedł i zadźgał nożem świadomości moje marzenia. otruł okrutną prawdą moją wyobraźnie.
a ja tego kogoś dalej kocham.
|
|
 |
dlaczego nie obchodzi Cię jutro ? dziś. przecież dobrze wiesz, jak bardzo dobrze by było, tobie i mnie. przecież rozumiemy się bez słów, przecież jesteśmy własnym powodem do szczęścia, własnym narkotykiem, własnym marzeniem. dobrze wiesz, że dałabym ci wszystko, a ty w końcu czułbyś, że życie jest takie jak ma być. ale nie myślisz o dzisiaj. nie myślisz o przeszłości. nie potrafisz iść nie odwracając się w tył, nie potrafisz zamknąć przeszłości, zostawić za sobą. zasnąć i obudzić się na nowo. wyjść już na zawsze z wczoraj i wkroczyć w teraz, pozostawiając kiedyś bezpiecznie związaną za sobą. może czasem warto, wiesz ?
|
|
 |
przechodzimy obok siebie, w własne kroki zapatrzeni i mijamy się bezmyślnie, w własnych sercach zagubieni. kiedyś dalibyśmy wszystko, dzisiaj mamy siebie za nic, może to jest tylko maska, obojętna aż do granic.
|
|
 |
i proszę Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce!
|
|
 |
nie chcę tak.. te wszystkie powracające wspomnienia mnie niszczą od środka, kurwa..
|
|
 |
pamiętaj żeby wykorzystywać każdą chwilę w życiu, ziom
|
|
|
|