 |
Wierzę w ludzi, ale im nie ufam.
|
|
 |
Ironia losu polega na tym, że umierają ludzie, którzy mówią, że kochają życie i cieszą się każdym dniem, a ci, którzy twierdzą, że pragną śmierci, dożywają sędziwego wieku, smutni i zgorzkniali. Ironia losu przejawia się też w tym, że - gdy planujesz piknik - zaczyna padać deszcz, a gdy musisz się uczyć, świeci słońce i kusi cię do wyjścia na spacer. Żartowniś z niego, tego losu. Chce byś mu uwierzył, a potem boleśni drwi i miesza scenariusz życia. Dlatego warto mieć dystans do życia i uśmiechać się do losu, także ironicznie.
|
|
 |
Just give me a reason,
Just a little bit’s enough,
Just a second, we’re not broken, just bent
And we can learn to love again(Po prostu daj mi powód,
Wystarczy nawet malutki,
Sekunda, to jeszcze nie koniec drogi, tylko jej zakręt
Możemy nauczyć się kochać jeszcze raz) ♥
|
|
 |
Człowiek musi w życiu mieć coś, co należy tylko do niego. Jeśli nie jest to miłość, przyjaźń, pasja, czy pieniądze, to niech chociaż będzie to poczucie humoru.
|
|
 |
Jeśli stawiasz przecinek tam, gdzie powinna być kropka, nie dziw się, że opowieść twojego życia staje się tak pokręcona jak barokowe koncepty.
|
|
 |
Jeśli narzekasz na to, że los się nigdy do ciebie nie uśmiechnął, zastanów się, ile razy ty uśmiechnąłeś się do losu.
|
|
 |
Wszystko jest kwestią podejścia. Czasem wystarczy kilka głębokich wdechów i spojrzenie na określoną sytuację z dystansu, by zmienić zdanie o jej beznadziejności. Nie jest źle, nie aż tak, by nie móc się uśmiechać, a nic tak nie wpływa na poczucie szczęścia i wewnętrznego spokoju jak uśmiech. Pamiętaj: możesz być albo szczęśliwy, albo zrozpaczony. Jedno i drugie wymaga takiej samej pracy umysłu. Wszystko zależy od tego, co nosisz w sercu. Jesteś dobry, nawet jeśli nazwali ciebie złym w dniu, w którym wszystko cię wkurwiało, to pamiętaj: jesteś dobry i tak naprawdę nie skrzywdziłbyś nikogo celowo. Myśl rozumem, kochaj sercem i działaj zgodnie z własnym sumieniem. To tylko teoretycznie proste, ale jeśli dobrze patrzysz, świat pokaże ci też swoją dobrą twarz.
|
|
 |
"Czasem się zastanawiam, czemu na mnie trafiło i przeżyłam to wszystko, co się tobie nie śniło."
|
|
 |
Potrzebujemy spotkania i takiej cholernie szczerej rozmowy. Tylko ,że ja widzę, że uciekasz od tego spotkania. Boję się , że po raz kolejny namieszałeś mi w głowie.. Cholernie się boję ,że zostawisz to teraz wszystko bez wyjaśnienia i zostaniemy tak jak kiedyś kumplami z klasy .. Pisałeś ,że nie chcesz mnie zranić zaczynając coś . Ale Ty cały czas to robisz. Już mam dość tego wszystkiego .. Chcę jedynie spotkania i rozmowy o tym wszystkim, chcę być pewna czy to koniec między nami czy być może początek../cz.2 lokoko
|
|
 |
Siedzę i tak rozmyślam nad nami .. Znowu wróciłeś silniej. Od miesiąca błąkamy się między sobą jeszcze bardziej. Robisz mi nadzieję, potem zabierasz. Od tego czasu cały czas myślę , nad Tobą, sobą, nad nami.. Nasza ostatnia rozmowa sprawiła ,że poczułam to najboleśniej.. Mam wrażenie ,że unikasz spotkania .. Mam wrażenie ,że wymyka to się nam z rąk , ten cały pieprzony flirt.. Co raz dotkliwiej czuję to ,że już nam nie wyjdzie nic. Potrzebujemy poważnej rozmowy , nie takiej przez facebooka, sms-y czy takiej w szkole.. /cz.1lokoko
|
|
 |
Wkurzam się i narzekam na ich grę, ale kocham ich i nie rezygnuję z kibicowania im, gdy przegrywają, by cieszyć się ze zwycięstw (choć czasem zastanawiam się, czy lepiej przegrać po zajebistej grze czy wygrać po kompletnej padace i za sprawą czystego fuksa?). Nie jestem sezonowcem i kocham Lecha. Podobnie mam w relacjach z ludźmi, na których mi zależy. Mogę być wobec nich wredna, czasem nabijać się z nich i wkurzać się, gdy powiedzą mi coś niemiłego. Mimo tego nie chcę rezygnować ze znajomości z kimś, kogo nazywam sensem życia, rodziną, siostrą lub bratem. Nie zawsze jest dobrze, czasem nawet przez dłuższy czas jest gorzej, ale chyba obowiązuje zasada "na dobre i na złe", więc nie odpuszczę. I może czasem zachowuję się egoistycznie, ale egoistką nie jestem, bo prawie non-stop myślę o tych, którzy istnieją w moim sercu.
|
|
|
|