 |
Ciężko uwierzyć mi w to, że to co nas łączyło z Twojej strony nie posiadało żadnego uczucia..
|
|
 |
Już wiem, wiem że skończyło się coś na dobre...
|
|
 |
Wiesz jesteś nadal dla mnie ważny. Ale wiem też jedno przecież nie mogę czekać wiecznie na coś co nigdy się nie wydarzy.. Już postanowiłam odpuszczę sobie już...chyba...chociaż nie wiem czy potrafię zapomnieć o najważniejszej osobie mojego życia..
|
|
 |
Rozwiążemy wszystkie sprawy pod wyjątkiem, że będziemy rozmawiać rozstrzygająco i ostatecznie.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? że nie potrafię sobie odpuścić, że ciągle tęsknie, że potrzebuję Cię, że ciągle mam te pieprzone nadzieje ..
|
|
 |
Wszystko ma swoją historię, swój koniec i początek. Wszystko ma swój sens..
|
|
 |
Wiesz co? Powoli nie daję sobie bez Ciebie rady .. codziennie setki razy występujesz w moich myślach.. codziennie tęsknie, ja ciągle Cię potrzebuje ..
|
|
 |
Proszę Cię daj mi jakiś znak.. No nie wiem napisz, żebym spierdalałam albo, że mnie potrzebujesz. tylko proszę powiedz coś. Bo mam dość tej pierdolonej nadziei z którą już nie daję rady ..
|
|
 |
Tak wiem popełniłam wiele błędów ale teraz cholernie żałuję. Wiem, że dałam kosza wielu chłopakom, że robiłam im niepotrzebne nadzieje bo nigdy nie wiedziałam czego chcę, szybko zmieniałam zdanie, Ale jednej rzeczy jestem pewna jak nigdy niczego..kocham Cię cholernie ale boję się, boję się że Cię stracę o ile już to się nie wydarzyło..
|
|
 |
spotkali się, zaoferował jej przyjaźń. rozum mówił jej ' nie gódź się, to nie ma sensu ' jednak serce mówiło ' bierz to, bo przecież prawdziwą miłość zaczyna się od przyjaźni ! ' wybrała serce, po czym poprosiła go o przytulenie - takie po przyjacielsku. mimo, że mieli w oczach łzy i ich usta powoli się zbliżały do siebie nie pocałowali się. to byłoby czynem zakazanym dla przyjaciół. // n_e
|
|
 |
My nawet nie mieliśmy siebie w planach, a teraz budzę i zasypiam się z jego imieniem na ustach.
|
|
 |
za czasów kiedy byli razem Ona nigdy nie była u Niego w domu. Jego mama jej nie lubiła - tak po prostu. Po ponad roku od ich rozstania Ona została zaproszona przez Jego siostrę do nich. Bała się spotkania z Nim i poznania Jego rodziców. Jednak Jego rodzice są świetni - od razu zaczęli z Nią swobodnie rozmawiać i strasznie żałowali, że Ona z Nim nie jest. Kiedy siedziała z Nim w Jego pokoju, a Jego siostra krążyła trasą pokój - kuchnia - pokój - Ona czuła się nie swojo i zaoferowała swoją pomoc. Nie jest księżniczką, przychodząc do kogoś lubi w czymś pomagać. Nie chce by ludzie uważali ją za niewychowaną pannę. Jego rodzice byli pod wrażeniem tego, bo nigdy nie mieli takiej sytuacji, a Ona łzy w oczach kiedy Jego mama o Nim jej mówiła, że jest głupi, że nie chce takiej dziewczyny, że Go w ogóle nie rozumie. Dla niej to też nie była łatwa sytuacja !! // n_e
|
|
|
|