 |
jeśli walczę o szczęście - nie mam hamulców. będę kopać, drapać i gryźć. zdobędę Go, na przekór wszystkim. na przekór losowi.
|
|
 |
nie lubię, kiedy tylko na dźwięk Twojego imienia mimowolnie się uśmiecham. nie cierpię tego jak tracę oddech, gdy mierzysz mnie tym cudownym spojrzeniem. nie znoszę Cię, głuptasie. nie znoszę, a tak wiele oddałabym, żeby teraz, właśnie w tym momencie, słyszeć Twój głos, napawać się Twoją obecnością.
|
|
 |
włosy w nieładzie, bluza przesycona zapachem męskich perfum i papierosów, wyrazisty smak Jego ust na moich wargach, puls przyspieszający mimowolnie, kiedy tylko przypominam sobie jedną z chwil ubiegłego popołudnia. uwielbiam to.
|
|
 |
jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.
|
|
 |
opowiedz mi jak funkcjonuje się od melanżu do melanżu. opowiedz mi jakim uczuciem jest budzenie się każdego ranka w innym łóżku, przy innej kobiecie.
|
|
 |
w tej chwili mam jedynie ochotę wyjść z domu z butelką wina w ręku, stanąć na środku ulicy i zalewając się łzami, wykrzyczeć krótkie 'nie zakochałam się'. zrobić to na tyle głośno, żeby echo obiło się o pobliskie domy i trafiło na powrót do moich uszu. uwierzyć w to zdanie. upić łyk alkoholu, topiąc serce gdzieś między mostkiem, a kręgami piersiowymi. zapomnieć.
|
|
 |
tuląc mnie dzisiaj do siebie nie dotykał mojego ciała. On muskał moje serce.
|
|
 |
``Oh, look what you've done
You've made a fool of everyone``
|
|
 |
Nie jestem agresywna. Czasem tylko kogoś pierdolnę, drę mordę
i rzucam przedmiotami..
|
|
 |
3 w nocy. słychać wibrację telefonu,
znowu wkurwiona
,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie. klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy :
' nie obudziłem ? '.
oczywista odpowiedź
' oczywiście , że nie.'
|
|
 |
Znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz?`
|
|
|
|