głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika teamobejbe

Ciągle robił nadzieję  że będzie dobrze  z każdym dniem ją pogłębiał. Kiedy to skończyłam  kiedy po długich miesiącach już o Nim zapomniałam   przypominał o sobie. Pisał  chciał wiedzieć co u mnie  pisząc Mu 'jest dobrze' była w tym jakaś prawda. A co tak naprawdę o mnie wiedział? nie wiedział co czułam  gdy mnie zawodził  kiedy obiecywał coś na próżno. Może i pamiętał coś z mojego życia  ale ja po tak długim czasie nie zapomniałam koloru Jego oczu  włosów  magii Jego uśmiechu i spojrzenia  nie zapomniałam tonu Jego głosu. Przecież dla mnie to kiedyś było wszystko  On był wszystkim   dawał siłę by żyć  On dawał mi wiarę w lepsze jutro  nikt inny nie potrafił. Mówiąc 'jesteś najważniejsza' wiedziałam  że zawsze tak będzie. Cytując mi 'była moim ideałem' Soboty  mówił to  co bał się wyznać. To  że nie jesteśmy razem  nie oznacza  że wciąż nie myślimy o sobie  przecież my nadal możemy za siebie zabić  mimo  że to wszystko zostało skończone prawie rok temu.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 14 stycznia 2012

Ciągle robił nadzieję, że będzie dobrze, z każdym dniem ją pogłębiał. Kiedy to skończyłam, kiedy po długich miesiącach już o Nim zapomniałam - przypominał o sobie. Pisał, chciał wiedzieć co u mnie, pisząc Mu 'jest dobrze' była w tym jakaś prawda. A co tak naprawdę o mnie wiedział? nie wiedział co czułam, gdy mnie zawodził, kiedy obiecywał coś na próżno. Może i pamiętał coś z mojego życia, ale ja po tak długim czasie nie zapomniałam koloru Jego oczu, włosów, magii Jego uśmiechu i spojrzenia, nie zapomniałam tonu Jego głosu. Przecież dla mnie to kiedyś było wszystko, On był wszystkim - dawał siłę by żyć, On dawał mi wiarę w lepsze jutro, nikt inny nie potrafił. Mówiąc 'jesteś najważniejsza' wiedziałam, że zawsze tak będzie. Cytując mi 'była moim ideałem' Soboty, mówił to, co bał się wyznać. To, że nie jesteśmy razem, nie oznacza, że wciąż nie myślimy o sobie, przecież my nadal możemy za siebie zabić, mimo, że to wszystko zostało skończone prawie rok temu. / samowystarczalna

Szczery uśmiech ? nie zobaczysz go u Niej  jedynie co możesz zobaczyć to złudne szczęście i uśmiech naklejony na usta. Skończył Ją  a dokładniej skończyła Ją miłość  nie wierzy już w nic  nie widzi sensu życia  ale brnie w nie dalej  nie ma odwagi umrzeć  ciągle ma nadzieję  że On wróci  że się zmieni  nie potrafi przyjąć faktów do siebie  a jedyną prawdą jest to  że Ona tęskni i w nocy nie mogąc zasnąć wylewa litry łez.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 14 stycznia 2012

Szczery uśmiech ? nie zobaczysz go u Niej, jedynie co możesz zobaczyć to złudne szczęście i uśmiech naklejony na usta. Skończył Ją, a dokładniej skończyła Ją miłość, nie wierzy już w nic, nie widzi sensu życia, ale brnie w nie dalej, nie ma odwagi umrzeć, ciągle ma nadzieję, że On wróci, że się zmieni, nie potrafi przyjąć faktów do siebie, a jedyną prawdą jest to, że Ona tęskni i w nocy nie mogąc zasnąć wylewa litry łez. / samowystarczalna

Wiesz  wiesz  wszystko kurwa wiesz  ale jak ja strasznie tęsknie to już nie wiesz.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 13 stycznia 2012

Wiesz, wiesz, wszystko kurwa wiesz, ale jak ja strasznie tęsknie to już nie wiesz. / samowystarczalna

I cieszę się  że mimo bólu nie płaczę  przecież nie mogę okazać słabości czymś tak nędznym jak łzy. Łzy można zaobserwować u mnie tylko wtedy  gdy patrzę na zdjęcie zmarłego Taty i wspominam jak piękne dzieciństwo było dzięki Jego osobie.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 13 stycznia 2012

I cieszę się, że mimo bólu nie płaczę, przecież nie mogę okazać słabości czymś tak nędznym jak łzy. Łzy można zaobserwować u mnie tylko wtedy, gdy patrzę na zdjęcie zmarłego Taty i wspominam jak piękne dzieciństwo było dzięki Jego osobie. / samowystarczalna

'mój ból  nic o nim nie wiesz leszczu  gdybyś go czuł  nie gadałbyś bez sensu'

samowystarczalna dodano: 13 stycznia 2012

'mój ból, nic o nim nie wiesz leszczu, gdybyś go czuł, nie gadałbyś bez sensu'

kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku  czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je  lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko  rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku, czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je, lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko, rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.

chciał poznać mój punkt widzenia  moje myśli  poglądy  uczucia. maskując wszystko uśmiechem  starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów  szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej  reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył  że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła  a serca nie mam. mam marny implant  ciemnogranatowy cień  zdolny jedynie do zadawania bólu.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.

wziął je w dłoń  pościerał wierzch na tarce  by później użyć go na posypkę. naruszone wrzucił do naczynia i przyprawiał. długo  ze śmiechem delektował się moim powolnym umieraniem. serce. jakby moje   przepompowujące moją krew i bijące utrzymując moje istnienie. bardziej Jego. jak lubił  przygotowane na ostro. zjadłszy  zapił je colą.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

wziął je w dłoń, pościerał wierzch na tarce, by później użyć go na posypkę. naruszone wrzucił do naczynia i przyprawiał. długo; ze śmiechem delektował się moim powolnym umieraniem. serce. jakby moje - przepompowujące moją krew i bijące utrzymując moje istnienie. bardziej Jego. jak lubił, przygotowane na ostro. zjadłszy, zapił je colą.

zamiast delikatnych  słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej  jak nóż wbijany z perfekcją między żebra  kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą  witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany  całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością  iż rano również będę obok  zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości   ucieknę.

definicjamiloscii dodano: 11 stycznia 2012

zamiast delikatnych, słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej, jak nóż wbijany z perfekcją między żebra, kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą, witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany, całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością, iż rano również będę obok, zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości - ucieknę.

najgorsza jest świadomość  iż to moja wina. po raz kolejny to ja wszystko zniszczyłam  ja dmuchnęłam w budowlę z kart. przeze mnie Jego spojrzenie stało się puste  jedynie na razy prześwitując   za każdym razem bólem. posłał mi usilnie uśmiech szepcząc  że nic się nie stało  że wszystko jest dobrze  że to się ogarnie  z czasem. musnął mój policzek zapewniając po raz kolejny łapiącym się tonem  iż da radę. ostatni raz przytulając mnie do siebie  drżał na całym ciele. w tym harmidrze  zapomniał  nie zabrał serca.

definicjamiloscii dodano: 10 stycznia 2012

najgorsza jest świadomość, iż to moja wina. po raz kolejny to ja wszystko zniszczyłam, ja dmuchnęłam w budowlę z kart. przeze mnie Jego spojrzenie stało się puste, jedynie na razy prześwitując - za każdym razem bólem. posłał mi usilnie uśmiech szepcząc, że nic się nie stało, że wszystko jest dobrze, że to się ogarnie, z czasem. musnął mój policzek zapewniając po raz kolejny łapiącym się tonem, iż da radę. ostatni raz przytulając mnie do siebie, drżał na całym ciele. w tym harmidrze, zapomniał, nie zabrał serca.

Ten rok miał być lepszy  a już jest gorszy niż poprzedni.   samowystarczalna

samowystarczalna dodano: 10 stycznia 2012

Ten rok miał być lepszy, a już jest gorszy niż poprzedni. / samowystarczalna

bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu  zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej  zostaw Nam trochę'  gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.

definicjamiloscii dodano: 9 stycznia 2012

bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć