 |
sam się pakujesz w kłopoty, sam robisz sobie koło dupy gorzej niż masz, lecz masz w sobie coś co nie pozwala mi za żadne skarby świata odpuścić.
|
|
 |
i kolejny raz wolał spizgać się jak świnia, niż spędzić trochę czasu z kimś 'najważniejszym'
|
|
 |
Przytul mnie, ukryjmy się pod kołdrą, wiem, że tego nie lubisz, bo Ci za ciepło, ale ja wciąż mam zimne dłonie i rób tak jak wtedy, wdmuchuj mi pomiędzy nie swój gorący oddech. Nie zostawiaj mnie w ciągu tych nocy. Znudźmy się sobą w końcu. Miejmy dosyć swojej obecności. Zacznijmy się kłócić. Pokaż mi, że mnie trochę nienawidzisz, że doprowadzam Cię do szału, nie rozumiesz mnie i najchętniej wymazałbyś mnie ze swojego życia. Proszę, bo zaczyna przerażać mnie, iż dotąd jedynie mnie kochasz.
|
|
 |
Wracam do mieszkania, gdzie od wejścia już poczułam, że niby jest spoko ale kogoś tam brakuje. / tekst piosenki + mała przeróbka slonbogiem
|
|
 |
Może po prostu to wszystko nie było nam pisane. Być może nie powinniśmy zawierać jakiejkolwiek znajomości. Być może seks na tylnym siedzeniu samochodu z wielokrotnym łączeniem się z niebem nie był najlepszym posunięciem jak i te wszystkie wspólne melanże pełne koksu i przyjaźń, która przerodziła się w tą pieprzoną miłość / slonbogiem
|
|
 |
aloha skurwysyny. / slonbogiem
|
|
 |
Gdzieś tam pośród fajek, hektolitrów alkoholu i koksu zgubiliśmy samych siebie. / slonbogiem
|
|
 |
Może nie, może to jeszcze nie ten czas kiedy to mógłbyś powiedzieć jak bardzo mnie kochasz. W końcu kolejne kilka miesięcy rozpierdalających moje serce jest do tego przyzwyczajone, ponownie przetrwa tą ciszę. / slonbogiem
|
|
 |
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo,
grać w xboxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem,
oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie,
by słyszeć jak słodko się śmiejesz, i straszne horrory
by wtulić się w Ciebie i poczuć się bezpieczniej.
Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu,
pić z Tobą poranną kawę,
zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze.
Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać
w samej bieliźnie, aż wrócisz z pracy.
Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing
i całować się w deszczu.
|
|
|
|