 |
wartość dzisiejszego dnia jest wyższa niż jutrzejszego. jest coraz gorzej, coraz częściej myślisz o śmierci, tak?
|
|
 |
chce zapomnieć kolor Twoich oczu. nie chce pamiętać Twojego dotyku. nie che żyć ze świadomością, że jesteśmy razem, ale całkowicie osobno.
|
|
 |
nie wiem co, nie wiem jak,po co? ale wiem, że bardzo Cie kocham
|
|
 |
|
Odpuszczam, daję Ci dozgonną i całkowitą wolność. Jesteś bezpański, rób co chcesz. Baw się, pij, ćpaj, chodź na imprezy, nie myśl o mnie, miej dosłownie wyjebane w to, gdzie i z kim jestem, co robię w danej chwili i jak się czuję. Nie przejmuj się moimi uczuciami, nie przejmuj się moim stanem psychicznym i tym, jak wykańczam samą siebie. Bądź szczęśliwy, bowiem nie umiesz trwać wiernie i dojrzale w prawdziwym i cenionym związku. Jesteś wolny, odejdź, nim się rozmyślę, nim zaboli Cię widok mych łez, nim zwątpisz w moje słowa i obojętność, bo tak naprawdę nie wszystko mi jedno. Pamiętasz jak mówiłam, że chcę Twojego szczęścia ? Dziś to wypełniam, już nie będę egoistką mającą na celu mieć Ciebie na własność i wyłącznie dla siebie. | longing_kills
|
|
 |
Spójrz Mi w oczy i powiedz, że się nie poddasz. Nigdy. // S
|
|
 |
|
Cześć, siema, hej. Ciekawa jestem co teraz robisz. Może właśnie wstajesz z łóżka i klniesz pod nosem na kaca po wczorajszej imprezie, albo nadal śpisz, a Twoja mama nie może Cię dobudzić. Myślałam ostatnio o Tobie, o nas, o tym co udało nam się spieprzyć, co puściliśmy wolno. Nie, nie chcę wracać. Ułożyłam nowe życie z nowym chłopakiem i starymi przyjaciółmi, ale czasami po prostu tęsknie. Czasami znowu chciałabym Cię zobaczyć, obalić z Tobą wódkę i wypalić fajkę. Postawmy krzyżyk na tym co było, czego nie udało nam się utrzymać w ramionach i co wypadło z naszych rąk. Zabalujmy na szczątkach naszej miłości, uczcijmy te nowe uczucia i wznieśmy toast za przyszłość ,abyśmy już nigdy nie pakowali się w takie związki jak ja i Ty. /esperer
|
|
 |
|
-Cierpisz bez niego? -Jeszcze bardziej cierpiałam z nim. /esperer
|
|
 |
|
Nie, nie rozczarowujesz mnie, bo już nawet w Ciebie nie wierzę. /esperer
|
|
 |
|
Lubię jak leżymy na łóżku, a jego ręce wodzą po moich plecach. Czasami coś mówimy, chociaż nie ma nacisku, że cisza jest nieprzyjemna. Całuję mnie po szyi, nadgarstkach, obojczyku, brzuchu. Lubię jak jest tylko dla mnie, jak nikt się nie wpierdala w moje szczęście./esperer
|
|
 |
Odpuszczam. Nie mam siły na ten związek, na tą znajomość, na tą miłość. Nie umiem już sobie poradzić z tym bólem, z brakiem zaufania i smutkiem,który ostatnio wypiera wszystko inne. Odpuszczam, dawanie drugich szans jest dla mnie widocznie za trudno./esperer
|
|
 |
|
Wiesz kiedy zaczyna się dojrzałość? Wtedy kiedy rozumiesz, że czasami miłość dwojga ludzi to za mało aby mogli być razem. Wtedy kiedy odchodzisz dla czyjegoś dobra, wtedy kiedy ze łzami w oczach zauważasz, że ktoś potrafił Cię zranić tak mocno,że już nie potrafisz z nim być mimo tego,że nigdy nie przestaniesz go kochać./esperer
|
|
|
|