 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj./esperer
|
|
 |
Gdyby ktoś parę lat temu, powiedział mi, że staniesz się dla mnie tak ważną osobą, wyśmiałabym go...
|
|
 |
Zrozumiałam, że nie warto uganiać się za tym co jak dym ulotne jest
|
|
 |
"Najbardziej boli, brak Twoich dłoni"
|
|
 |
Kiedy proste słowa stają sie najtrudniejsze
|
|
 |
"Miłość tak jak buty, zaczną produkować w Chinach"
|
|
 |
Nocą myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy
|
|
 |
...bo coś mówisz mi, ale nie wiesz jak to ująć. Snują się słowa między nami, a i tak więcej znaczy to co między wierszami...
|
|
 |
..masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym...
|
|
 |
Do wielu łez, niewiele trzeba mi
|
|
|
|