 |
Są takie dni, które mogłyby się w ogólne nie kończyć. Są też takie dni które, mogłyby się wcale nie zaczynać.
|
|
 |
Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem... Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego.
|
|
 |
Mam jego. Mam coś co jest tak cudowne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. Znaczy dla mnie więcej niż ulubiony deser, więcej niż pluszowy miś, którego mam odkąd tylko pamiętam. Na jego imię, głos, spojrzenie z moim ciałem dzieją się niezrozumiałe dla mnie rzeczy. Uczucie gorąca, walące jak dzwon serce i oczy pełne miłości. Tak kocham go ! | ♥ |
|
|
 |
komu na to ten tator, yeah :D
hahah
|
|
 |
dwóch rzeczy na tym świecie nigdy nie rozkminie , matmy i Ciebie.
|
|
 |
ziomek,zluzuj, nie ma co się spinać. bywa, coś się kończy - coś zaczyna.
|
|
 |
Zarzuć kieckę, pierdolnij make-up, ubierz najwyższe szpilki i wypierdalaj na balet. Nie przejmuj się nim.
|
|
 |
Niepotrzebnie się patrzy. Wolałabym żeby mnie olał, a nie dawał złudną nadzieję.
|
|
 |
-Powiedziałam mu, żeby dał mi jakiś znak..
-I co?
-Kretyn przyniósł zakaz wjazdu.
|
|
 |
czasami zastanawiam się, co Bóg jarał stwarzając faceta.
|
|
 |
- Żałujesz czasem ?
- Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję.
|
|
 |
dotknij go suko a zrobię ci "przejażdżkę" ryjem po asfalcie !
|
|
|
|