głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tatiiana

ulubiony kolor: kolor Jego tęczówek ulubiony zapach: zapach Jego perfum ulubiona muzyka: Jego głos.

6503 dodano: 10 marca 2012

ulubiony kolor: kolor Jego tęczówek ulubiony zapach: zapach Jego perfum ulubiona muzyka: Jego głos.

Przyjaciel   to jego stawiasz na pierwszym miejscu   to dla niego olewasz wszystkich innych to dla niego nie śpisz w nocy to dla niego zrywasz się z lekcji by mu pomóc to jego opierdalasz gdy zrobi coś źle to jego wspierasz to jego kochasz i jego szanujesz

6503 dodano: 10 marca 2012

Przyjaciel - to jego stawiasz na pierwszym miejscu , to dla niego olewasz wszystkich innych to dla niego nie śpisz w nocy to dla niego zrywasz się z lekcji by mu pomóc to jego opierdalasz gdy zrobi coś źle to jego wspierasz to jego kochasz i jego szanujesz

wyobraź sobie co by było gdybyśmy się spotkali.. myślisz żebyś wspominał ten dzień jak żaden inny?

6503 dodano: 10 marca 2012

wyobraź sobie co by było gdybyśmy się spotkali.. myślisz żebyś wspominał ten dzień jak żaden inny?

Kiedyś powiedziałeś  że masz tylko połowę serca bo jedną połowę oddałeś mi  nie wiem czy wiesz ale w moim przypadku jest tak samo. dodajmy więc do siebie te dwie połówki i stwórzmy jedną całość  nie bądźmy ułamkiem  przecież tak ich nie znosisz.   ziomalicaa

ziomalicaa dodano: 9 marca 2012

Kiedyś powiedziałeś, że masz tylko połowę serca bo jedną połowę oddałeś mi, nie wiem czy wiesz ale w moim przypadku jest tak samo. dodajmy więc do siebie te dwie połówki i stwórzmy jedną całość, nie bądźmy ułamkiem, przecież tak ich nie znosisz. / ziomalicaa

zasługuję na to zwykłe 'cześć' z Twoich ust  gdy mnie mijasz. zasługuję nawet na więcej  ale pominmy to. należy mi się ten pieprzony uśmiech w moją stronę. nie należy mi się jednak spojrzenie tej Małej  która by mnie zabiła  gdybyś tylko spuścił ją ze smyczy. na szczęście ogarniasz fakt  że należy mi się z Twojej strony pewna forma szacunku i zakładasz Jej na ten parszywy ryj kaganiec  szkoda tylko  że w formie pocałunku  na moich oczach.   veriolla

ziomalicaa dodano: 9 marca 2012

zasługuję na to zwykłe 'cześć' z Twoich ust, gdy mnie mijasz. zasługuję nawet na więcej, ale pominmy to. należy mi się ten pieprzony uśmiech w moją stronę. nie należy mi się jednak spojrzenie tej Małej, która by mnie zabiła, gdybyś tylko spuścił ją ze smyczy. na szczęście ogarniasz fakt, że należy mi się z Twojej strony pewna forma szacunku i zakładasz Jej na ten parszywy ryj kaganiec, szkoda tylko, że w formie pocałunku, na moich oczach. / veriolla

Uwielbiam Pawła i te jego spontaniczne niespodzianki  gdy sprawia  że dzień nie jest nudny jak kilka poprzednich. uwielbiam gdy dzwoni do mnie po 20 i oznajmia  że mam coś wykombinować bo on postanawia zostać na noc  a za 10 minut będzie. gdy idąc internatowym korytarzem czaimy się aby żaden z opiekunów go nie zobaczył. Kocham ten przypał gdy dyżurny robi wieczorny obchód  a my na szybkiego wbijamy pod prysznic  udając  że właśnie biorę kąpiel. gdy grubo po godzinie policyjnej wymykamy się przez okno niby tylko na szluga  a kończy się na danielsie w parku na naszej ulubionej ławce  powrót kiedy podsadza mnie bo sama nie daję rady wejść. gdy ogarniamy się do spania w starannej ciszy. uwielbiam zasypiać i budzić się wiedząc  że on jest tuż obok. i mimo  że narażam się na różnego rodzaju kary  dla takich chwil warto.  ziomalicaa

ziomalicaa dodano: 9 marca 2012

Uwielbiam Pawła i te jego spontaniczne niespodzianki, gdy sprawia, że dzień nie jest nudny jak kilka poprzednich. uwielbiam gdy dzwoni do mnie po 20 i oznajmia, że mam coś wykombinować bo on postanawia zostać na noc, a za 10 minut będzie. gdy idąc internatowym korytarzem czaimy się aby żaden z opiekunów go nie zobaczył. Kocham ten przypał gdy dyżurny robi wieczorny obchód, a my na szybkiego wbijamy pod prysznic, udając, że właśnie biorę kąpiel. gdy grubo po godzinie policyjnej wymykamy się przez okno niby tylko na szluga, a kończy się na danielsie w parku na naszej ulubionej ławce, powrót kiedy podsadza mnie bo sama nie daję rady wejść. gdy ogarniamy się do spania w starannej ciszy. uwielbiam zasypiać i budzić się wiedząc, że on jest tuż obok. i mimo, że narażam się na różnego rodzaju kary, dla takich chwil warto./ ziomalicaa

  Ty nauczyłeś mnie kochać  potem pokazałeś  że nie warto.

6503 dodano: 8 marca 2012

" Ty nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto. "

Przepraszam za to  że uzależniłam się od Twojego widoku  za to  że nie potrafię żyć poza Twoim magicznym światem  za to  że nie potrafię być szczęśliwa bez Ciebie .

6503 dodano: 8 marca 2012

Przepraszam za to, że uzależniłam się od Twojego widoku, za to, że nie potrafię żyć poza Twoim magicznym światem, za to, że nie potrafię być szczęśliwa bez Ciebie .

Dla mnie szczęście to On chodzący wiecznie wesoły. Jego radosne oczy i Jego wieczny uśmiech. Nie znam innej definicji szczęścia

6503 dodano: 8 marca 2012

Dla mnie szczęście to On chodzący wiecznie wesoły. Jego radosne oczy i Jego wieczny uśmiech. Nie znam innej definicji szczęścia

Ledwo weszłaś do szkoły już słyszysz 'wszystkiego najlepszego' ze wszystkich stron. idziesz pod klasę  płeć przeciwna śpiewa Ci sto lat  składa życzenia  przytula  całuje  olewasz to. wzrokiem wyszukujesz tylko jego  nie widzisz go  czujesz się zawiedziona bo przecież wczoraj powiedział 'do jutra'. po lekcjach wracasz do internatu  znów słyszysz te same słowa. zmierzasz w kierunku pokoju  otwierasz drzwi  wchodzisz i na stoliku widzisz bukiet kwiatów i trzy paczki kinderków  wiesz  że to od niego  uśmiechasz się. szukasz telefonu wybierasz jego numer i dzwonisz. gadacie bitą godzinę i wiesz  że właśnie na te życzenia czekałaś pół dnia.   ziomalicaa

ziomalicaa dodano: 8 marca 2012

Ledwo weszłaś do szkoły już słyszysz 'wszystkiego najlepszego' ze wszystkich stron. idziesz pod klasę, płeć przeciwna śpiewa Ci sto lat, składa życzenia, przytula, całuje, olewasz to. wzrokiem wyszukujesz tylko jego, nie widzisz go, czujesz się zawiedziona bo przecież wczoraj powiedział 'do jutra'. po lekcjach wracasz do internatu, znów słyszysz te same słowa. zmierzasz w kierunku pokoju, otwierasz drzwi, wchodzisz i na stoliku widzisz bukiet kwiatów i trzy paczki kinderków, wiesz, że to od niego, uśmiechasz się. szukasz telefonu wybierasz jego numer i dzwonisz. gadacie bitą godzinę i wiesz, że właśnie na te życzenia czekałaś pół dnia. / ziomalicaa

Siedziałam w pokoju gdy zadzwonił telefon.zwlekłam się z łóżka i odebrałam w słuchawce usłyszałam głos Pawła.prosił abym wyszła przed internat.zeszłam na dół podeszłam i przywitałam się pytając co tu robi. nie cieszysz się?zapytał. cieszę.powiedziałam. właśnie widzę  stało się coś? jakbyś wiedział że przez najbliższy miesiąc masz tu mieszkać też byś tak wyglądał. dasz rade  twarda jesteś. jasne muszę spadać mam nauki i powinnam siedzieć nad książkami. Ty i książki?rzeczywiście przypomina więzienie.powiedział śmiejąc się. nawet nie masz pojęcia jak bardzo.powiedziałam opierając głowę na jego klatce piersiowej. muszę już iść zaraz będzie obchód jak obczają że mnie nie ma dostanę karę i będę musiała sprzątać pół internatu. to widzimy się jutro w szkole.powiedział po czym mnie przytulił.pożegnałam się i wróciłam do pokoju.niby zwykła rozmowa z przyjacielem a niesamowicie podnosi na duchu dzięki niemu mam chęć ogarnięcia się pójścia do szkoły i wtulenia się w jego ramiona.   ziomalicaa

ziomalicaa dodano: 8 marca 2012

Siedziałam w pokoju gdy zadzwonił telefon.zwlekłam się z łóżka i odebrałam,w słuchawce usłyszałam głos Pawła.prosił abym wyszła przed internat.zeszłam na dół,podeszłam i przywitałam się pytając co tu robi.-nie cieszysz się?zapytał.-cieszę.powiedziałam.-właśnie widzę, stało się coś?-jakbyś wiedział,że przez najbliższy miesiąc masz tu mieszkać też byś tak wyglądał.-dasz rade, twarda jesteś.-jasne,muszę spadać,mam nauki i powinnam siedzieć nad książkami.-Ty i książki?rzeczywiście przypomina więzienie.powiedział śmiejąc się.-nawet nie masz pojęcia jak bardzo.powiedziałam opierając głowę na jego klatce piersiowej.-muszę już iść,zaraz będzie obchód,jak obczają,że mnie nie ma dostanę karę i będę musiała sprzątać pół internatu.-to widzimy się jutro w szkole.powiedział po czym mnie przytulił.pożegnałam się i wróciłam do pokoju.niby zwykła rozmowa z przyjacielem,a niesamowicie podnosi na duchu,dzięki niemu mam chęć ogarnięcia się,pójścia do szkoły i wtulenia się w jego ramiona. / ziomalicaa

cierpię na niedobór Twojej obecności.   ziomalicaa

ziomalicaa dodano: 7 marca 2012

cierpię na niedobór Twojej obecności. / ziomalicaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć