 |
I ta cudowna świadomość, że nie odejdziesz.
|
|
 |
Bardziej Twoja, niż swoja.
|
|
 |
Bo jesteś dla mnie ważniejszy, niż ja sama.
|
|
 |
To nie zabójstwo w stylu Hucza, to moja własna wizja, jest coś, co z mego kręgu Cię wyklucza, ta kurwa-hipokryzja./ aniusssia
|
|
 |
Gdyby tylko minął ten strach, padłby jeden strzał, pach, byłoby mnóstwo krwi, ach, the end, buch, ciało w piach./ aniusssia
|
|
 |
Wypalam się, jak gwiazda świecąca na północ od mojego domu./ aniusssia
|
|
 |
Byłam w stanie zaakceptować każdą z Twoich wad, nie wymagałam zmian, to musiała być miłość./ aniusssia
|
|
 |
MUSZĘ BYĆ SKAŁĄ TRWAŁĄ, CO BY SIĘ NIE DZIAŁO
|
|
 |
Jeszcze nie teraz, może za kilka tygodni, miesięcy, może za rok, chciałabym abyś usiadł na przeciwko mnie, nieważne gdzie, w klubie, barze mlecznym czy domu któregoś z Nas i tak po prostu patrząc mi w oczy wytłumaczył to, co teraz powoduje w mojej głowie totalny mętlik, przecież nie wymagam zbyt wiele, chciałabym usłyszeć prawdę./ aniusssia
|
|
 |
Mam dług wobec Boga, postawił na mojej drodze tylu wspaniałych ludzi./ aniusssia
|
|
 |
To co miało być na wieczność było na chwilę, w drugą stronę też tak to działa? Mogłeś powiedzieć, że będziesz na chwilę. / aniusssia
|
|
 |
Mam tylko jedno marzenie, być szczęśliwą. /aniusssia
|
|
|
|