 |
|
Teraz nie ma Cię, ale nikt nie zapomni, bo jesteś w każdym sercu. // Fabisz.
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać.
|
|
 |
Odszedłeś, rozumiem. Ale proszę, nie wracaj kolejny raz, by odejść.
|
|
 |
“Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.”
|
|
 |
|
poprowadź mnie do bram naszego prywatnego szczęścia.
|
|
 |
|
Każdy Twój moment uśmiechu, załamania, szczęścia, płaczu - pamiętaj, że jest też moim momentem
|
|
 |
brakuje tu atmosfery, powoli przemienia się to wszystko w cztery puste ściany. nie chcę tak żyć. każde słowo jest jak impuls do zapalenia się bomby a swoje zachowanie trzeba dostosować do humoru innych. nie da się już być naprawdę sobą, ciągle coś jest nie tak, źle i niedobrze. już nie jestem taka pewna, że tu pasuję - tak jak kiedyś. każda z tych osób wie, co jest dla mnie najważniejsze i zamiast mnie wspierać - odbiera mi to, samemu będąc nieszczęśliwym. z premedytacją, tylko po to, żeby nie dostało mi się więcej radości. tak po prostu. nie wiedzą jaką przykrość mi to sprawia i tego, że.. ja coraz bardziej się oddalam. gdy zdadzą sobie z tego sprawę, będzie zwyczajnie za późno. wtedy nie będzie mnie tutaj. / opisistka
|
|
 |
|
Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga. Tylko ona, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłbyś wszystko, byłbyś dla niej wszystkim.
|
|
|
|