głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tanibybezuczuc

Nie możesz płakać  rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości. On i tak wie  że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany  zatapiaj się w poduszkach  uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu. Tylko nie płacz  nie wolno Ci pokazać słabości.

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości. On i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.

Umiał wyznawać miłość  niestety nie bardzo wiedział jak kochać.

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Umiał wyznawać miłość, niestety nie bardzo wiedział jak kochać.

Nie pozwól dniowi wczorajszemu zająć zbyt dużo dnia dzisiejszego.

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Nie pozwól dniowi wczorajszemu zająć zbyt dużo dnia dzisiejszego.

Jeśli nie rozmawiałam z nim przez parę dni  robiłam się nerwowa  wkurzona i płakałam

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Jeśli nie rozmawiałam z nim przez parę dni, robiłam się nerwowa, wkurzona i płakałam

Daj mi znak  kurwa. Jeden mały znak  znaczek. Może być nawet pocztowy. Pośliń mnie. Pocałuj. Przez te wszystkie piosenki w głowie mi się przewraca. Skrzypce mi się pojebały. Wybacz.

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Daj mi znak, kurwa. Jeden mały znak, znaczek. Może być nawet pocztowy. Pośliń mnie. Pocałuj. Przez te wszystkie piosenki w głowie mi się przewraca. Skrzypce mi się pojebały. Wybacz.

Wtedy zrozumiała jak to jest  kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.

wychamujfrajerzexdd dodano: 14 stycznia 2015

Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć  dam radę  i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać  gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę  która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać  kiedy nie ma się chęci na walkę  kiedy wszystko to  co dotychczas było siłą  utraciło się na zawsze.   yezoo

yezoo dodano: 12 stycznia 2015

Tak trudno jest zebrać się w sobie. Powiedzieć "dam radę" i dać. Zawalczyć. Utrzymać motywację. Nie patrzeć wstecz. Nie przejmować się zdaniem innych. Dążyć do celu. Wciąż zaparcie iść do przodu. Nie odpuszczać, gdy pojawi się błahy problem. Nie wylewać łez. Nie czekać na czyjąś pomocną dłoń. Tak trudno jest pokonać w sobie tę blokadę, która nie pozwala na więcej i przez którą tak wiele tracimy. Tak trudno jest wygrywać, kiedy nie ma się chęci na walkę, kiedy wszystko to, co dotychczas było siłą, utraciło się na zawsze. [ yezoo ]

Przestałam kontrolować czas już wieki temu  no kurwa już styczeń  boże  już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też  ale ich już nie ma  dla nas już dawno i pewnie już nigdy  och w tak poważnym związku jak ich  nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa  ale to nieważne  och kurwa powinnam się uczyć  a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić  mimo że naprawdę się starałam  kurwa tęsknie  to wszystko przez to  jak w ogóle można tak tęsknić  to niepoważne i śmieszne  to tylko tydzień i wiem  że muszę się ogarnąć  bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny  jeśli niczego nie zawalę  chociaż wydaję mi się  że właściwie to tak czy owak jesteś dumny  tylko o tym nie mówisz  kurwa  oczymjatuwogóle  boże wydaje mi się  że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy  och jebać to  jebać używki  jebać ludzi  jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie  potrzebuje skupienia  skup się  dasz radę  bez niego też to potrafisz  no już skup się.

niecalkiemludzka dodano: 12 stycznia 2015

Przestałam kontrolować czas już wieki temu, no kurwa już styczeń, boże, już niedługo dwa lata od kiedy jesteśmy i oni też, ale ich już nie ma, dla nas już dawno i pewnie już nigdy, och w tak poważnym związku jak ich, nie można mieć takich niepoważnych znajomych jak my och hahaha błagam kurwa, ale to nieważne, och kurwa powinnam się uczyć, a wczoraj znów piłam i nie mogłam się upić, mimo że naprawdę się starałam, kurwa tęsknie, to wszystko przez to, jak w ogóle można tak tęsknić, to niepoważne i śmieszne, to tylko tydzień i wiem, że muszę się ogarnąć, bo uśmiechniesz się i będziesz ze mnie dumny, jeśli niczego nie zawalę, chociaż wydaję mi się, że właściwie to tak czy owak jesteś dumny, tylko o tym nie mówisz, kurwa, oczymjatuwogóle, boże wydaje mi się, że znowu szaleję i zacznę robić głupie rzeczy, och jebać to, jebać używki, jebać ludzi, jebać wszystkie straszne myśli wciąż krążące po mojej głowie, potrzebuje skupienia, skup się, dasz radę, bez niego też to potrafisz, no już,skup się.

Bo Ty myślisz  że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają  melanżują  zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz  że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz  że skoro Ty potrafisz  to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć  że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat  pierdolą sobie życie  relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne  że w Twojej głowie  wszyscy mają tak łatwo jak Ty. esperer

esperer dodano: 11 stycznia 2015

Bo Ty myślisz, że wszyscy mają podobnie do Ciebie. Wszyscy szybko się zbierają, melanżują, zapijają smutki. Idą od jednych ust do drugich. Bo Ty myślisz, że wszyscy mają tak łatwo. Myślisz, że skoro Ty potrafisz, to inni też. Gówno prawda. Robisz syf w życiu innych i musisz wiedzieć, że oni tak szybko po Tobie nie sprzątają. Babrają się w tym po kilka lat, pierdolą sobie życie, relacje z innymi. Ale co Ciebie to obchodzi... Ważne, że w Twojej głowie, wszyscy mają tak łatwo jak Ty./esperer

Czemu to robimy  co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką  czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość?   Sophie Hannah

yezoo dodano: 6 stycznia 2015

Czemu to robimy, co? Mam na myśli ludzi w ogóle. Dlaczego interpretujemy każde przykre zdarzenie jako wielką, czarną strzałę wymierzoną prosto w nas i udowadniającą naszą bezwartościowość? | Sophie Hannah

Kiedyś miałam wielu znajomych  dzisiaj mam szczerych. esperer

esperer dodano: 6 stycznia 2015

Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą  paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach  a później robisz rzeczy  których żałujesz. Jesteś opryskliwa  wredna i samotna  a co najgorsze   lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych  ich opinia  a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś  mieć kogoś obok  a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie  że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane  że jesteś skazana na wieczną samotność  że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie  ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta  a później płaczesz  że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie  bez przerwy działasz na własną niekorzyść  udajesz  że wszystko jest w porządku  uśmiechasz się nieszczerze  a później wracasz do domu i płaczesz  że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć  żeby kompletnie znienawidzić siebie?   yezoo

yezoo dodano: 4 stycznia 2015

Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć