 |
Łzy płyną po twojej twarzy, kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić.
|
|
 |
- Co mam zrobić, żebyś się uśmiechnęła?
- Cofnij czas.
|
|
 |
nie przeskoczysz tego, nie obejdziesz, nawet choćbyś chciał, bo dwie połowy razem znaczą idealny stan.
|
|
 |
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
 |
przysięgał, że jej nigdy nie opuści, zapomniał.
|
|
 |
przez chwilę niech będzie pięknie, przez moment splecione ręce.
|
|
 |
Zamknę oczy by nie widzieć, że w Twoim spojrzeniu nie ma miłości gdy mnie przytulasz.
|
|
 |
- masz coś na oku? - tak. tusz do rzęs.
|
|
 |
"Pamiętaj, fakt to fakt, a brednia to brednia, jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna."
|
|
 |
"Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą, dziś wiem, że nieważne co by się stało, po tym wszystkim, zawsze mi będzie czegoś mało."
|
|
 |
"Każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie, mam teraz przed oczami, jakby to było w tym momencie."
|
|
 |
"Brat - z braku ojca to był mój mentor. Nie pan od matmy, psychosadysta dla dziatwy, od matmy, a szkołę zamieniał w psychiatryk."
|
|
|
|