 |
mają nas za dziwki, alkoholiczki, niepoprawnie zakochane kretynki.
szkoda tylko, że same nie potrafią spojrzeć na siebie z nieco innej perspektywy.
czasem my, mamy ich za dziwki, alkoholiczki i niepoprawnie zakochane kretynki jednocześnie.
|
|
 |
oblizuję usta z uśmiechem, bo wciąż Cię na nich czuję.
|
|
 |
poproszę orgazm na miejscu i colę light na wynos.
|
|
 |
ostra, ogłuszająca myśl, że mogę nie być najważniejsza. zazdrość. odurzająca, trująca dawka mnie.
|
|
 |
Chciałabym topić się w Twojej szarej bluzie , w Twoim spojrzeniu , Twoim słodkim pocałunku , w Twoich słowach .
|
|
 |
mogę być najbardziej przygnębiona, ale gdy do mnie napiszesz na mojej twarzy zawsze zawita uśmiech.
|
|
 |
- Co ja mam robić? - Zostaw go. Pozwól mu zatęsknić. Zobacz czy jemu zależy. Bo Tobie zależy. I on to wie.
|
|
 |
A gdy usłyszę twoje imię - odwrócę się i z uśmiechem powiem "jebany".
|
|
 |
"Pragnęłam go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór ? ale konieczność
|
|
 |
...:::Im bardziej się potykasz... tym więcej podziwu wzbudzisz zdobywając cel:::...
|
|
 |
# stanęłam na twoich trampkach, aby dostać do twoich ust. odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. poczułam twój leciutki uśmiech. wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
 |
Demontuję każdą świeczkę z kominka, biorę moją koszulę i bandanę, całuję nagiego manekina faceta. Możesz zobaczyć go przez moje okno jeśli spojrzysz.
|
|
|
|