|
tak wiele różnic, tak wiele nieporozumień, tyle zepsutych nerwów a jednak nie potrafię bez ciebie wytrwać kilku dni..
|
|
|
czas leci nieubłaganie, wszystko się zmienia czasami sam siebie nie poznaje...
|
|
|
wpatrując się w te małe punkciki na niebie zapominam o tym wszystkim co złe :)
|
|
|
uwielbiam noc, światła lamp ta mroczna głębia która kryje w sobie jakieś tajemnice...
|
|
|
chciałbym chodź raz oderwać się od tego wszystkiego, wyłączyć się, odpocząć, uciec gdzieś daleko, wyłączyć telefon i nie myśleć o niczym..
|
|
|
czasami brakuje mi tej beztroski z dawnych dni, braku stresu, obowiązków i zmartwień
|
|
|
czuję się jakiś bezsilny, nie potrafię z powrotem cieszyć się życiem jak kiedyś ;/
|
|
|
niby minęło już wiele czasu ale czasami dalej wracam do tego co było i już nie wróci...
|
|
|
By mnie obrazić, najpierw muszę cenić twoje zdanie
|
|
|
Po każdym spotkaniem z Tobą czuje coś jakby kac albo głód po zjaraniu
|
|
|
cisza, spokoj, ciemno juz i tak jakos inaczej...
|
|
|
|