|
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
|
Kilka ostrych libacji i setki mniejszych imprez, ale to bez znaczenia – wszystkie miały ten sam schemat. Przepełnione alkoholem i szlugami dawały na chwilę zapomnieć o problemach, o tym, że nie wszystko jest idealne, że świat wcale nie jest kanonem perfekcji, a życie mimo tego, ze osiągamy już najniższy z możliwych szczebli dna kopie coraz mocniej. A potem przychodziła chwila przytomności, która znów przedstawia wszystko w tym nie do końca perfekcyjnym świetle i ustawiała hierarchię wartości nie tak jak powinna ona wyglądać. Ślepa wiara w lepsze jutro zakrywała oczy, które może potrafiłyby dostrzec wady każdego z uderzeń serca. I do tego dochodziła jeszcze miłość, którą rozdawaliśmy nie tym ludziom, co trzeba. To chyba ona najbardziej nas zniszczyła. Tak, chyba tak./sadusnaa
|
|
|
jestem dumna ze swojej siły i tego, że po tylu negatywnych zdarzeniach potrafię podnieść dupę i zwyczajnie iść sobie z uśmiechem ku górze. kocham swoje życie takim jakie jest, biorę to co daję, nie wybrzydzam. / nervella.
|
|
|
|
Nie ma to jak przeglądanie starych, wiele znaczących rozmów./w.n.c.s.w
|
|
|
Narkoman nie myśli i nie czuje jak normalny, czysty człowiek. Więc zostaw go, bo mimo, że robisz dla niego wszystko; sprzątasz, gotujesz, wytrzymujesz jego napady głodu, pożyczasz mu pieniądze, on tego nie widzi. Zostaw go, zanim po raz kolejny obarczy Cię wyrzutami sumienia albo obieca, że się zmieni tylko po to, by znów oskarżyć Cię o zdradę z jego przyjacielem. / cz-m
|
|
|
|
papieros którego trzymam w przymarzniętych dłoniach oznacza, że jeszcze nie dałam rady, że dalej noszę maskę szczęścia.
|
|
|
Wszyscy mamy kryzys. Wszyscy jesteśmy chorzy na nadwrażliwość.
|
|
|
|