 |
|
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
|
Tęsknie za tobą, to nie chce byś wracał. Tak niewiele z nas zostało.
|
|
 |
|
Ty jesteś mój narkotyk, lecz raczej ciężki
|
|
 |
|
No tylko mi teraz nie mów, że to co widzę na Twojej pieprzonej twarzy, to nie miłość.
|
|
 |
|
chwile miłe i nie ma ich więcej.
|
|
 |
|
To takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla Ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał Ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło
|
|
 |
|
I czując Cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
 |
|
Uległam, w identyczny sposób jak ostatnim razem, nie wiem, jak można nie ugiąć się, gdy patrzą na mnie takie oczy. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Bo jest coś między nimi czego nie podejmę się wysławiać
|
|
 |
|
Kiedy Cię spotkam - nie wiem kim jesteś
|
|
 |
|
Miałam go. Był tylko mój, teraz jest jej albo innej.
|
|
 |
|
Dobra skończ ten teatrzyk. Nie kochasz mnie, po co kłamiesz? Po co to wszystko? Zasrany egoista!
|
|
|
|