 |
Wstaję rano. Maluję paznokcie, potrafię się śmiać, odnawiam kontakty. Jak widzisz radzę sobie bez Ciebie. Tylko czasem jeszcze zapominam oddychać. Zwłaszcza, kiedy przechodzisz obok...
|
|
 |
I nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. Bo to zrobię. Ostatniego dnia mojego życia. A dokładnie, chwilę po jego końcu.
|
|
 |
Bo dzieciństwo kończy się wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy o których nie powiesz rodzicom.
|
|
 |
Życie spytało śmierć:
- Dlaczego wszyscy mnie kochają, a nienawidzą Ciebie.?
A śmierć ze spokojem odpowiedziała:
- Bo Ty jesteś pięknym kłamstwem, a ja okrutną prawdą.
|
|
 |
' Jeśli masz coś do mnie, to napisz to na kartce, włóż do koperty i wsadź ją sobie głęboko w dupę, bo właśnie tam mam Twoje zdanie na mój temat.
|
|
 |
przeszłość wraca by skręcić Ci kark.
|
|
 |
Nie chodzę w markowych ciuchach... Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmateksu, bez makijażu i w schodzonych juz trampkach jestem lepsza od ciebie
|
|
 |
Niechcący to można strącić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.
|
|
 |
nie mam takich luźnych spodni, żeby pokazać jak mi wisisz.
|
|
 |
Morda w piasek i kiełkuj suczo ;D
|
|
 |
I kiedy napisał na mojej twarzy pojawił się ten gigantyczny uśmiech
|
|
|
|