 |
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
Szumiało morze, Ona miała na sobie
białą suknie, On otulił ją swą bluzą i
uśmiechnął się nie jak do setki kobiet
lecz jak do kobiety swojego życia, w
tle grała muzyka z Titanica, a Oni zmierzali
wprost na górę lodową ... aż nagle ...
- ile Ty dziewczyno spać możesz!
- cholera mamo! Właśnie miałam umrzeć
jako najszczęśliwsza kobieta na świecie!
|
|
 |
Bezkonkurencyjnie potrafiła udawać szczęśliwą.
|
|
 |
Mów o czym śnisz i marzysz chcę wiedzieć czego nigdy nie dostaniesz, co umknie Ci przez palce i co razem złapiemy.
|
|
 |
wszystko mija tak szybko, a zarazem tak powoli.
|
|
 |
Może to mój numer na komórce wystukasz, zadzwonisz do mnie i powiesz, że to Ty- wtedy ja krótko pomyśle i odpowiem Ci, że wciąż myślę o Tobie, że jest mi z Tobą dobrze, że jesteś cudowny i nie zaprzeczaj okej? ;-*
|
|
 |
czy to my wybieramy życie, czy to życie wybiera za nas?
|
|
 |
Masz po kolei w głowie jak wcześniej żaden inny. Swych uczuć jesteś pewny, a nie jakiś dziwny, a poza tym seksowny dojrzały mężczyzna. Twój piękny umysł we mnie ogień wznieca! Oryginalny, zjawiskowy, wyjątkowy- tylko dla mnie! Co powiedzą inni? Nie obchodzi mnie ich zdanie.
|
|
 |
poza tym jakaś niewielka część mnie,
wciąż pragnęła udowodnić, że wcale nie jest mi potrzebny.
|
|
 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
 |
nie zapiję dwudziestej tabletki, dwudziestym łykiem wódki. bo łudzę się, że już za dziewiętnastym zadzwonisz do mnie i powiesz, że jednak chcesz ze mną spędzić resztę życia. zresztą nie chcę mieć wygrawerowane na nagrobku - umarła bo nie umiała żyć.
|
|
 |
- zapewnij mnie, że nigdy nie pokochasz innej. - nie mogę. - słucham?! - będzie inna. i na pewno będę ją kochał. na pewno będzie do Ciebie wołała 'mamusiu'.
|
|
|
|