głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika takkochanie

A cisnąc moich przyjaciół tylko mnie tracisz.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 grudnia 2012

A cisnąc moich przyjaciół tylko mnie tracisz. / najebanatymbarkiem

Nie jestem grą komputerową dupku żebyś chwalił się kumplom na którym poziomie jesteś w znaczeniu czy już mnie 'zaliczyłeś' czy nie.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 grudnia 2012

Nie jestem grą komputerową dupku żebyś chwalił się kumplom na którym poziomie jesteś w znaczeniu czy już mnie 'zaliczyłeś' czy nie. / najebanatymbarkiem

Najgorsza jest świadomość że nie znaczę nic. Zupełnie nic  jestem nikim  a może niczym? Ten człowiek...Nie. Tego czegoś człowiekiem nazwać nie można. Ale jak nazwać kogoś  kto niszczy bezbronne dziecko  kogoś kto niszczy temu dziecku całe życie  które jeszcze ma przed sobą  kogoś kto zniszczył mi psychikę na tyle że na ten moment nie potrafię normalnie funkcjonować? Nie wiem jak go nazwać. Wiem że on nie poniesie kary za zniszczenie mi życia  nie poniesie kary za to upokorzenie  za to że czuję się jakbym nie istniała. Oddycham to na tyle dziś.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 3 grudnia 2012

Najgorsza jest świadomość że nie znaczę nic. Zupełnie nic, jestem nikim, a może niczym? Ten człowiek...Nie. Tego czegoś człowiekiem nazwać nie można. Ale jak nazwać kogoś, kto niszczy bezbronne dziecko, kogoś kto niszczy temu dziecku całe życie, które jeszcze ma przed sobą, kogoś kto zniszczył mi psychikę na tyle że na ten moment nie potrafię normalnie funkcjonować? Nie wiem jak go nazwać. Wiem że on nie poniesie kary za zniszczenie mi życia, nie poniesie kary za to upokorzenie, za to że czuję się jakbym nie istniała. Oddycham to na tyle dziś. / najebanatymbarkiem

I to jest ten moment  kiedy czas na zmiany  kiedy muszę pomyśleć co z sobą dalej zrobić.    najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 25 listopada 2012

I to jest ten moment, kiedy czas na zmiany, kiedy muszę pomyśleć co z sobą dalej zrobić. / najebanatymbarkiem

 2  Nie umiałabym mówić w jej obecności tym wszystkim. Wyszła. Prokurator zaczął zadawać pytania  odpowiadałam na nie bez chwili zastanowienia  w myślach odtwarzając obrazy z tamtych wydarzeń. Przesłuchanie wydawało mi się nie mieć końca  kiedy prokurator powiedział że nie ma już więcej pytań sędzia zapytał panią psycholog   ta też nie miała pytań. Sędzia kazał zawołać moją matkę  podziękował i kazał nam podpisać moje zeznania. Koniec. Wyszłam z sali potwornie zmęczona  ledwo trzymałam się na nogach. Doszłam do samochodu  usiadłam na miejsce obok kierowcy. Pojechałyśmy do domu. Bez słowa weszłam do domu  poszłam do siebie  położyłam się i płacząc zasnęłam. Zadaję sobie pytanie   czy to się kurwa kiedyś skończy?   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 21 listopada 2012

[2] Nie umiałabym mówić w jej obecności tym wszystkim. Wyszła. Prokurator zaczął zadawać pytania, odpowiadałam na nie bez chwili zastanowienia, w myślach odtwarzając obrazy z tamtych wydarzeń. Przesłuchanie wydawało mi się nie mieć końca, kiedy prokurator powiedział że nie ma już więcej pytań sędzia zapytał panią psycholog - ta też nie miała pytań. Sędzia kazał zawołać moją matkę, podziękował i kazał nam podpisać moje zeznania. Koniec. Wyszłam z sali potwornie zmęczona, ledwo trzymałam się na nogach. Doszłam do samochodu, usiadłam na miejsce obok kierowcy. Pojechałyśmy do domu. Bez słowa weszłam do domu, poszłam do siebie, położyłam się i płacząc zasnęłam. Zadaję sobie pytanie - czy to się kurwa kiedyś skończy? / najebanatymbarkiem

 1  Wstałam rano. Podeszłam do lustra   widok przerażający. Oczy opuchnięte  włosy w całkowitym nieładzie  resztki tuszu do rzęs na policzkach. To wszystko niszczy mnie z każdym dniem coraz bardziej. Tyle lat przez niego czułam się nikim. Tyle lat miałam do siebie podejście jak do dziwki. Traktowałam się jak dziwkę. Traktowałam się jak rzecz. Na nadgarstkach same blizny. Na sercu i dumie też. One nigdy nie znikną. Nałożyłam na twarz dużo więcej podkładu niż zwykle  by zamaskować jakoś wory pod oczami. Nie chciałam by ktokolwiek wiedział że nie wytrzymuję już nerwowo. Dużo pudru  cień do powiek  tusz  kredka. Włosy spięte w luźnego koka   gotowe. Ubrałam się. Jeszcze kurtka  czapka  buty   idziemy. W samochodzie 10 min. Parking  wysiadam  nogi się pode mną uginają. Wielkie drzwi i godło. 15 min czekania na spóźnionego sędzie. Weszłam do sali z matką. Powiedział jakie mam prawa. Zapytał czy chcę żeby w przesłuchaniu uczestniczyła mama. Powiedziałam że nie.

najebanatymbarkiem dodano: 21 listopada 2012

[1] Wstałam rano. Podeszłam do lustra - widok przerażający. Oczy opuchnięte, włosy w całkowitym nieładzie, resztki tuszu do rzęs na policzkach. To wszystko niszczy mnie z każdym dniem coraz bardziej. Tyle lat przez niego czułam się nikim. Tyle lat miałam do siebie podejście jak do dziwki. Traktowałam się jak dziwkę. Traktowałam się jak rzecz. Na nadgarstkach same blizny. Na sercu i dumie też. One nigdy nie znikną. Nałożyłam na twarz dużo więcej podkładu niż zwykle, by zamaskować jakoś wory pod oczami. Nie chciałam by ktokolwiek wiedział że nie wytrzymuję już nerwowo. Dużo pudru, cień do powiek, tusz, kredka. Włosy spięte w luźnego koka - gotowe. Ubrałam się. Jeszcze kurtka, czapka, buty - idziemy. W samochodzie 10 min. Parking, wysiadam, nogi się pode mną uginają. Wielkie drzwi i godło. 15 min czekania na spóźnionego sędzie. Weszłam do sali z matką. Powiedział jakie mam prawa. Zapytał czy chcę żeby w przesłuchaniu uczestniczyła mama. Powiedziałam że nie.

Rano obudził mnie telefon. To On dzwonił. Odebrałam z chamskim 'Co?' wypowiedzianym do słuchawki. Zapytał gdzie jestem  odpowiedziałam że w łóżku dodając tylko 'dobranoc'  i rozłączyłam się. Nie odzywał się przez pół poprzedniego dnia  nie napisał nawet pieprzonego 'dobranoc' . Zapomniał że mam kolejne przesłuchanie  którego tak cholernie mocno się bałam. Ryczałam przez Niego całą noc  a On dzień później dzwoni jakby nic się nie stało. Nie czaje gościa za chuj.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 21 listopada 2012

Rano obudził mnie telefon. To On dzwonił. Odebrałam z chamskim 'Co?' wypowiedzianym do słuchawki. Zapytał gdzie jestem, odpowiedziałam że w łóżku dodając tylko 'dobranoc' i rozłączyłam się. Nie odzywał się przez pół poprzedniego dnia, nie napisał nawet pieprzonego 'dobranoc' . Zapomniał że mam kolejne przesłuchanie, którego tak cholernie mocno się bałam. Ryczałam przez Niego całą noc, a On dzień później dzwoni jakby nic się nie stało. Nie czaje gościa za chuj. / najebanatymbarkiem

Zastanów się nad jednym: Jaki sens ma dalsze życie? .   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 18 listopada 2012

Zastanów się nad jednym: Jaki sens ma dalsze życie? . / najebanatymbarkiem

Przyzwyczaiłam się do tego że jest. Przyzwyczaiłam się do sms ' ów na dobranoc. Przyzwyczaiłam się do tego że widzę Jego uśmiechniętą mordę codziennie. Przyzwyczaiłam się do tego że jestem dla Niego najważniejsza. Przyzwyczaiłam się do Jego nadopiekuńczości. Przyzwyczaiłam się do Jego głupich tekstów  do tego jak nazywał mnie  głupią babą   do Jego śpiewania kolęd idąc przez miasto. Przyzwyczaiłam się do Niego. A On tak nagle  po prostu każe mi się odzwyczaić?. najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 18 listopada 2012

Przyzwyczaiłam się do tego że jest. Przyzwyczaiłam się do sms ' ów na dobranoc. Przyzwyczaiłam się do tego że widzę Jego uśmiechniętą mordę codziennie. Przyzwyczaiłam się do tego że jestem dla Niego najważniejsza. Przyzwyczaiłam się do Jego nadopiekuńczości. Przyzwyczaiłam się do Jego głupich tekstów, do tego jak nazywał mnie "głupią babą", do Jego śpiewania kolęd idąc przez miasto. Przyzwyczaiłam się do Niego. A On tak nagle, po prostu każe mi się odzwyczaić?./najebanatymbarkiem

'Kcham chłopcuf ale chłopsy mie nie kochajom bo lobiom dzifki ale ja nie jectem dzifkom. '

najebanatymbarkiem dodano: 12 listopada 2012

'Kcham chłopcuf ale chłopsy mie nie kochajom bo lobiom dzifki ale ja nie jectem dzifkom. '

I nie jestem ideałem. Ale się staram.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 11 listopada 2012

I nie jestem ideałem. Ale się staram. / najebanatymbarkiem

Zmieniam się. Nie wiem dlaczego. Nie wiem jak to jest możliwe  ale jednak się zmieniam. Ja   ta która nawet zimą popierdalała w bluzie i skejtach  zamiast ubrać się cieplej. Ta  którą spotkanie na lekcjach graniczyło z cudem. Ta  która z kieliszkiem się prawie nie rozstawała. Ta  która fajkę w ryju co chwilę miała. Ta  która lubiła zapalić coś mocniejszego. Zdarzyło się też coś wciągnąć. Ta mająca na wszystko wyjebane  zdemoralizowana panna się zmienia. Dresy rzuciłam gdzieś w kąt. Zaczęłam dbać o kondycje  zdrowie  chodzić do szkoły  przestałam palić zielone  rzucam fajki a nawet zaczęłam się uczyć. Nie wiem z czym związana jest ta zmiana. To dziwne  ale w sumie  chyba nadszedł czas by w końcu coś zrobić z życiem... najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 7 listopada 2012

Zmieniam się. Nie wiem dlaczego. Nie wiem jak to jest możliwe, ale jednak się zmieniam. Ja - ta która nawet zimą popierdalała w bluzie i skejtach, zamiast ubrać się cieplej. Ta, którą spotkanie na lekcjach graniczyło z cudem. Ta, która z kieliszkiem się prawie nie rozstawała. Ta, która fajkę w ryju co chwilę miała. Ta, która lubiła zapalić coś mocniejszego. Zdarzyło się też coś wciągnąć. Ta mająca na wszystko wyjebane, zdemoralizowana panna się zmienia. Dresy rzuciłam gdzieś w kąt. Zaczęłam dbać o kondycje, zdrowie, chodzić do szkoły, przestałam palić zielone, rzucam fajki a nawet zaczęłam się uczyć. Nie wiem z czym związana jest ta zmiana. To dziwne, ale w sumie, chyba nadszedł czas by w końcu coś zrobić z życiem.../najebanatymbarkiem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć